Zawodnicy FC Porto i Sportingu Braga zmierzą się już w środę w Dublinie w wielkim finale piłkarskiej Ligi Europejskiej.
Finałowa rozgrywka będzie jedenastą w historii, gdy w decydującym meczu spotkają się zespoły z tego samego kraju. Gracze największej na świecie giełdy zakładów Betfair stawiają na triumf w Lidze Europy FC Porto.
Kurs na wygraną ekipy z Estádio do Dragao wynosi 1,25. Prawdopodobieństwo sukcesu w europejskich pucharach drużyny z Bragi ocenia się na 4,8. Sporting sprawił wielką niespodziankę dochodząc do finału Ligi Europy, ale teraz zdecydowanym faworytem jest FC Porto.
Ten zespół zdobył już mistrzostwo Portugalii, strzelał również mnóstwo goli w pucharowych rozgrywkach. Co ważne, po raz pierwszy w historii piłkarze FC Porto zakończyli sezon ligi portugalskiej bez porażki.
W 30 meczach Smoki odniosły 27 zwycięstw i zanotowały 3 remisy. Zespół z Estádio do Dragao w tabeli wyprzedził aż o 21 punktów Benfikę Lizbonę oraz odpowiednio o 36 i 38 oczek Sporting Lizbona i Bragę.
Do tej pory atutem Sportingu były mecze na własnym boisku, ale tutaj o wyniku rywalizacji rozstrzygnie tylko jedno spotkanie. Braga do końca meczu rewanżowego w półfinale z Benfiką musiała drżeć o awans.
W pierwszym meczu rywale z Lizbony wygrali 2:1, by w rewanżu przegrać i odpaść z rozgrywek. Z kolei Porto pokonało Villarreal w dwumeczu 7:4, już po pierwszym spotkaniu (5:1) praktycznie zapewniając sobie udział w dublińskim finale.
Dla Bragi będzie to pierwszy finał w rozgrywkach o europejskie puchary. Do tej pory jej największym sukcesem było zdobycie Pucharu Portugalii w 1966 roku. Początek środowego finału LE w Dublinie pomiędzy FC Porto i Bragą o godz. 20.45.