Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
W niedzielę zakończony zostanie sezon Ekstraklasy 2011/2012. Z rozgrywkami pożegna się Cracovia i ŁKS, nie znamy natomiast Mistrza Polski. Przed ostatnim spotkaniem 3 drużyny mają szanse na tytuł: Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów (1 pkt mniej) i Lech Poznań (2 pkt mniej od lidera). Ruch ma najłatwiejszego rywala i to u siebie, Śląsk ma zaliczkę punktową i najtrudniejszy wyjazd.
A co u Lecha w niedzielę? Popularny Kolejorz stawi się na stadionie Widzewa. Po fantastycznej passie 7 zwycięstw i remisu na Koronie, Poznaniacy wskoczyli na podium Ekstraklasy i nie zanosi się, aby je opuścili. Zrealizowali swój celo jakim były europejskie puchary. Tymczasem wciąż liczą się w walce o tytuł mistrzowski.
Tym bardziej, że mają lepszy bilans bezpośredni zarówno ze Śląskiem, jak i z Ruchem. Tym samym w przypadku ukończenia rozgrywek z takim samym dorobkiem punktowy, to Lech zajmie pozycję wyższą.
Kolejorz ma jednak problemy z grą na słabych boiskach. U siebie wprawdzie wygrał 6 ostatnich spotkań, jednak większość w wymiarze 1-0, nierzadko zaledwie 2-3 razy realnie zagrażając bramce rywala. Nie od dziś jest wiadomo, iż murawa przy Bułgarskiej jest w opłakanym stadnie przez błędy w projekcie stadionu.
Gorsze boisko jest chyba tylko w Łodzi i właśnie tam w niedzielę Widzew zagra z Lechem. Trudno nawet nazwać je boiskiem, bowiem płyta głównie składa się z piachu.
W szeregach Poznaniaków nie ma kontuzji i wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera. Czy Rudnev prawdopodobnie w ostatnim swoim meczu w Ekstraklasie zdobędzie bramkę na miarę mistrzostwa bądź wicemistrzostwa?
Dużą niewiadomą jest też postawa Widzewa. Łodzianie zupełnie przeszli obok meczu w spotkaniu z Lechią Gdańsk, tymczasem w Kielcach w czwartek pokonali rewelację rundy wiosennej. Czy zmobilizują się także na ostatnie spotkanie sezonu?
Kurs na Widzew wynosi 4,75, remis jest wyceniany po 3.50, zaś za wygraną Lecha Bwin płaci 1.70.
Nasz typ: mniej niż 2,5 bramki