Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Dzisiaj odbędzie się pojedynek liderki rankingu WTA z Na Li, nie mniej jednak w piątek będziemy świadkami jeszcze paru innych równie ciekawych spotkań w Madrycie. Serena Williams podejmie Shrapaovą, Agnieszka Radwańska zagra z Lepchenko, zaś Samatha Stosur stanie naprzeciw Hradeckiej.
Zdaniem bukmacherów, największe szanse na wygranie turnieju w Madrycie ma Williams i Sharapova (3.40). Dopiero za nimi znajduje się liderka rankingu WTA Azarenka, wyceniana po kursie 5.00, zaś triumf Stosur po 6.00. Piątą do zwycięstwa na być Radwańska – za jej wygraną można zarobić w stosunku 7.50 do 1.
W dwóch ostatnich pojedynkach łatwo wskazać faworytki. Zarówno Radwańska, jak i Stosur znajdują się w czołówce rankingu WTA i powinny poradzić sobie z rywalkami. Podobnego zdania są bukmacherzy, nisko wyceniając ich szanse na wygraną. Polka nie oddała rywalkom w Madrycie nawet seta i wydaje się pewnie zmierzać do 5 rundy turnieju. Lepchenko jest kwalifikantką turnieju, jednak lekceważenie jej może okazać się zgubne. Sklasyfikowana na 77 miejscu w rankingu WTA Amerykanka wygrała już przecież w hiszpańskiej stolicy z Peer, Mediną i Schiavone. Nie mniej jednak Polka dwukrotnie ogrywała już rywalkę, ostatni raz w lutym tego roku w stosunku 2-0. Spodziewamy się, iż dzisiaj przedłuży tą dobrą passę.
Z kwalifikantką, jeszcze niżej notowaną bo na 107 miejscu, do turnieju zagra też Stosur. Również w jej przypadku nie oczekujemy emocji i czekamy na pewną wygraną Australijki (5 miejsce WTA).
Prawdziwą perełką piątkowych spotkań będzie jednak rywalizacja Sereny Williams z Marią Sharapovą, które zdaniem bukmacherów są głównymi faworytkami do triumfu w Madrycie. Dziś jednak z nich pożegna się z turniejem. Bilans bezpośrednich spotkań przemawia za Williams, jednak ostatnie spotkanie tych rywalek miało miejsce prawie rok temu. Nie mniej jednak Sharapova nie wygrała z Amerykanką od 2004 roku nigdy.
Sharapova wygrała w Stuttgarcie, miała wygrać też w Madrycie. Dotąd pewnie sobie radziła na kortach, jednak słabiej radzi sobie z zawodniczkami prowadzącymi tenis siłowy. A taką zawodniczką na pewno jest Williams. Serena po wygranej w Charlestone przed własną publiką udowodniła, że wraca do dobrej dyspozycji. Nie miała problemów z dużo niżej notowanymi rywalkami w Fed Cupie. Dużą niewiadomą miało być jak zaprezentuje się w Madrycie, a tu na razie nie zawodzi. Wczoraj ograła Woźniacki, choć z problemami 2-1 przegrywając 1 set. Czy dziś też da rywalce ugrać tylko seta?
Kurs łączony na wygraną Stosur, Radwańskiej i Williams wynosi w ofercie Bwina 1,82.