Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Zadanie zostało wykonane – Ula Radwańska kontynuuje chyba najlepszą w jej zawodowej karierze przygodę w tenisie. Rok 2012 może być przełomowy dla tej młodej zawodniczki. W Stanford wygrała kolejne spotkanie i dziś zobaczymy ją na etapie 1/4 finału. Co ciekawe, Ula wydaje się być faworytką dzisiejszego meczu.
Jej rywalką będzie bowiem Vandeweghe, Coco. Amerykanka jest notowana rankingu WTA na odległym 120 miejscu, przy 57 pozycji Polki. Na rozgrywanym niedawno turnieju Wimbledon wzięła udział w kwalifikacjach, które pozytywnie przebrnęła. Przegrała jednak od razu w I rundzie z Errani i pożegnała się z Wielkim Szlemem.
W Stanford radzi sobie całkiem nieźle, pokonała już bowiem teoretycznie dwie lepsze zawodniczki. 2-0 skończyły się jej pojedynki z Czink i Jankovic. Teraz na jej drodze stanie Ula Radwańska.
Optymizmu Polsce na pewno dodaje fakt, iż w tym roku mierzyła się już z Vandeweghe, Coco. Amerykanka grała z Ulą w Nottingham, gdzie przegrała 1-2. Czy dziś będzie podobnie?
Ula Radwańska po udanej przygodzie w Hertogenbosch podobnie jak Vandeweghe, Coco odpadła już w I rundzie Wimbledonu po porażce z Erakovic. Los sprawił, że w Stanford znów mierzyła się z tą samą rywalką. Tym samym szukała dużej ilości skrótów i licznych wypadów pod siatkę. Porzuciła tą taktykę w 2. secie, jednak całe spotkanie wygrała 2-1. Liczymy na awans Uli Radwańskiej do półfinału turnieju w Stanford. Kto wie, może młodsza z sióstr odegra się za porażkę Agnieszki w finale Wimbledonu?
Wieczorem swoje spotkanie rozegra także Jerzy Janowicz. Biorący udział w rozgrywkach Challengera Polak zmierzy się z niżej notowanym rywalem Mertens, Yannick. Belg na początku tego roku wygrał jednak z Janowiczem 1-2 w Wielkiej Brytanii. Czy Polak weźmie rewanż już dziś?
Kurs na Janowicza wynosi 1.40, zaś za wygraną Mertensa Bwin płaci 2.75.
Kurs na Radwańską wynosi 1.55, zaś za wygraną Vandeweghe Bwin płaci 2.35.