Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Środa upłynie głównie pod znakiem ciekawych starć na AO. Tsonga podejmie Federera i to bez wątpienia będzie wydarzenie dnia jutrzejszego.
Faworytem musi być Federer. Szwajcar już prawie 10 rok z rzędu awansuje do kolejnego ćwierćfinału wielkiego szlema! Jest wyżej rozstawiony w rankingu ATP, ale co ważniejsze ma bardzo korzystny bilans starć z Tsonga.
Co tu dużo pisać, od 2010 roku Tsonga wygrał tylko 2 z 9 starć ze Szwajcarem. Trzeba przyznać, że ostatnio się jednak poprawił. Wcześniej nie był w stanie ugrać z federrem nawet seta, zaś w Londynie przegrywał już tylko 1-2. W środę pewnie nie powalczy o awans, ale seta powinien urwać rywalowi. Od tej klasy zawodnika należy już tego wymagać.
Rywalowi, który dotąd żadnemu zawodnikowi nie dał ugrać na sobie seta. Jednak przeciwnicy Federrera też nie robią szału. Tomic, Davydenko, Paire, Raonic – oni wszyscy ulegli 0-3 ale wcale mnie to nie dziwi. To nie ten poziom co Tsonga, Francuz nie powinien przegrać w takim samym wymiarze.
Bwin bardzo jednak wierzy w Federera jest prawie pewien, że w środę wygra znów 3-0. Tak bardzo pewny, że po kursie 1.65 jest w stanie się założyć, że Tsonga wygra minimum 1 set jutro. W odwrotnym przypadku premiuje nas po kursie 2.10. Typuję że Francuz nie złoży broni i w środę ugra przynajmniej 1 seta.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bwin i odbierz swój bonus