W ostatniej serii spotkań przed przerwą zimową Ekstraklasy zapraszam na mecz w Kielcach. Miejscowa Korona podejmie w sobotę Podbeskidzie Bielsko-Biała i jest zdaniem bukmacherów zdecydowanym faworytem.
A Korona w ostatnich tygodniach zaczyna skutecznie punktować. Styl jej gry zostawia jednak wiele do życzenia. Z Kielc bez punktów wracał Lech (1-0), który grał jednak od 8 minuty w osłabieniu. A to spotkanie tylko obnażyło wszystkie mankamenty Kielczan, którzy wykonali chyba kilkadziesiąt nieprzygotowanych wrzutek, nie mając pomysłu na grę z rywalem. Natomiast w starciu z najsłabszym aktualnie w lidze Widzewem (2-1) Korona nawet przegrywała, ale ostatecznie w ostatniej akcji meczu zapewniła sobie zwycięstwo. Tym samym dwa ostatnie mecze domowe Kielczan mimo odniesionych zwycięstw wcale nie napawają mnie optymizmem. Korona nie pokazała w nich zbyt wiele, Korzymowi przyda się przerwa zimowa, bo nie miał dłuższy rozbrat z piłką. A to przecież on stanowił przed kontuzją o sile Kielczan w ataku.
W sobotę w Kielcach stawi się drużyna Podbeskidzia. Popularni Górale uciekli wreszcie z dna tabeli, ale wciąż nieco im brakuje, by wydostać się ze strefy spadkowej. Na wyjazdach idzie im wprawdzie jak po gruzie, ale nie przekreślałbym ich w sobotę. Wprawdzie wcześniej przegrali w Zabrzu, ale tylko dzięki swojej niezwykłej nieskuteczności. W Lubinie skończyło się na 3-2 dla gospodarzy, ale 2 bramki na wyjeździe to dobry wynik. Zaczynam widzieć pozytywy w grze Górali. Spodziewam się, że w sobotę nie postawią na otwartą grę i nastawią się raczej na minimum remis. Korona znajduje się bowiem tuż nad strefą spadkową i ewentualna porażka wyraźnie oddaliłaby nadzieję na uratowanie Ekstraklasy dla Podbeskidzia.
Tym samym w sobotę spodziewam się oczek dla gości. Typuję remis lub wygraną Korony. Alternatywnie, że Górale trafią do siatki rywala.
Kurs na Koronę wynosi 1.90, remis jest wyceniany po 3.50, zaś za wygraną Podbeskidzia Bet365 płaci 3.75.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus