W poniedziałek ruszyła rywalizacja na London Queen’s Club, a więc jeden z większych turniejów przed wielkoszlemowym Wimbledonem. Jutro odbędzie się kolejny epizod rywalizacji w stolicy Wielkiej Brytanii. Roger-Vasselin podejmie Donskoy’a. Ogra Rosjanina czy też Donskoy sprawi niespodziankę w Londynie?
Wiele na to wskazuje, że to jednak Francuz będzie górą. Roger-Vasselin jest wyżej notowany w rankingu ATP – na 51 miejscu przy 95 pozycji rywala. Panowie dotąd rywalizowali dwukrotnie i oba starcia padły łupem Francuza. Ostatni mecz Roger-Vasselin wygrał w 2012 roku w Moskwie 1-2. Jak będzie w Londynie?
Zagrają przecież na innej nawierzchni niż tej z Rosji. Nie spodziewam się niespodzianki w tej parze. Mimo wszystko różnica w rankingu obu zawodników jest znaczna. Roger-Vasselin nie zawojował Roland Garrosa, bo już w I rundzie trafił na faworyta gospodarzy Tonsgę. Porażka z Francuzem była wkalkulowana.
Z kolei Donskoy nie przebrnął nawet kwalifikacji do turnieju i nie zobaczyliśmy go na głównej drabince turniejowej. To też pokazuje, czego można spodziewać się po Rosjaninie. Tym samym we wtorek spodziewam się zwycięstwa Roger-Vasselina. Typuję wygraną Francuza w I rundzie London Queen’s Club.
Kurs na Roger-Vasselina wynosi 1.40, zaś za wygraną Donskoy’a bet365 płaci 2.80.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus