We wtorek czekają na nas kolejne spotkania Ligi Mistrzów. W najciekawszym meczu grupy niemistrzowskiej zmierzą się ze sobą OSC Lille i Grasshoppers Zurych. Pierwsze spotkanie w Szwajcarii zakończyło się wygraną francuskiej drużyny 2-0.
Grasshopers Zurych jest obecnie wicemistrzem swojego kraju. W ligowej walce klub z północy Szwajcarii ostatecznie musiał uznać wyższość FC Basel i zadowolić się drugim miejscem. Najważniejszym ogniwem szwajcarskiej ekipy był jednak duet napastników. Caio Alves i Shkeizen Gashi zdobyli w poprzednim sezonie aż 32 bramki. Przed walką o Ligę Mistrzów drużyna z Zurychu poczyniła kilka wzmocnień. Do zespołu Michaela Skibbe dołączył m.in. tunezyjski napastnik Ben Khalifa (Wolfsburg) oraz młoda gwiazda niemieckiej młodzieżówki – Alexander Merkel.
Drużyna OSC Lille w zeszłym sezonie uplasowała się na najniższym stopniu podium. Podopieczni Rene Girarda musieli uznać wyższość swoich dużo bogatszych rywali – AS Monaco oraz Paris Saint Germain. Najmocniejszym ogniwem drużyny z Lille był Salomon Kalou. Iworyjski napastnik w zeszłym sezonie aż 16 razy trafił do siatki rywali. Nieco gorzej francuska drużyna radziła sobie w defensywie. Działacze Lille nie zwlekali i od razu wzmocnili swoją formację obronną. Do drużyny dołączył m.in. prawy obrońca – Sebastian Coricha (Sochaux). Wydaję się jednak iż podopieczni Rene Girarda nie powinni roztrwonić przewagi z pierwszego spotkania. Choć Grasshoppers na pewno nie odpuści i będzie walczyć do samego końca, to Lille powinno sobie poradzić z dużo słabszym rywalem i spokojnie awansować do kolejnej rundy.
– 4.50. A na to iż w spotkaniu
Grasshoppers
– 9.00.Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus