W niedzielę czekają nas kolejne spotkania T-Mobile Ekstraklasy. W Krakowie, Wisła podejmować będzie Ruch Chorzów. Oba zespoły zgoła inaczej zainaugurowały rozgrywki ligowe. W trzech kolejkach Wisła zdobyła pięć punktów, natomiast Ruchowi jak dotąd nie udało się zainkasować ani jednego oczka.
Ruch rozegrał już w tym sezonie siedem spotkań. Cztery z nich to pojedynki w Lidze Europy. W drugiej rundzie tych rozgrywek Chorzowianie mierzyli się z FC Vaduz. Ostatecznie podopieczni Jana Kociana wygrali ten dwumecz 3-2 i awansowali do kolejnej fazy tych rozgrywek. Tam trafili już na dużo mocniejszy zespół Esbjergu. Pierwszy mecz w Chorzowie zakończył się bezbramkowym remisem i dopiero w rewanżu rzutem na taśmę awans Ruchowi zapewnił Łukasz Surma. Kapitan Niebieskich wyrównującą bramkę zdobył dopiero w 95 minucie. Przed tym sezonem Ruch dokonał również kilku wzmocnień, na ulicę Cichą trafił m.in. Michał Efir. Były napastnik Legii ma być kolejnym zawodnikiem, który na długo zagości w drużynie z Chorzowa.
Drużyna z Krakowa, choć była bardzo blisko kwalifikacji do europejskich pucharów, zeszły sezon będzie wspominać pozytywnie. Pomimo problemów finansowych, drużynie Franciszka Smudy udało się zrealizować cel, jakim było spokojne utrzymanie w Ekstraklasie. Co więcej drużyna Wisły niespodziewanie wskoczyła do grupy mistrzowskiej. Do zespołu z Krakowa dołączyło w tym sezonie kilku wartościowych graczy. Kadrę Wisły zasilili m.in. Maciej Sadlok i Maciej Jankowski – obaj zawodnicy w zeszłym rok byli motorem napędowym właśnie Ruchu Chorzów.
Faworytem tego spotkania wydaję się Wisła Kraków. Ruch jak dotąd dobrze prezentował się tylko w Lidze Europy. Skupienie podopiecznych Jana Kociana na europejskich rozgrywkach odbija się jednak negatywnie na wynikach ligowych. Ruch przegrał jak dotąd wszystkie trzy spotkania i nic nie wskazuje na jakąś rychłą poprawę wyników Chorzowian.
– 2.50. A na to iż w spotkaniu
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus