W czwartek czekają nas kolejne spotkania siatkarskich Mistrzostw Świata. W najciekawszym spotkaniu Grupy E, Amerykanie będą podejmować Serbów.
Serbowie pechowo rozpoczęli tegoroczny mundial. W meczu z Polską na Stadionie Narodowym zostali wręcz rozgromieni 3-0. Z meczu na mecz podopieczni trenera Igora Kolakovicia grają jednak coraz lepiej. Szczególnie w ostatnim meczu z Włochami, Serbowie pokazali, że nie należy ich skreślać. Trzecia drużyna Europy nie dała szans rywalom i pokonała ich aż 3-0. Jedynym problemem trenera Kolakovicia jest forma kluczowych graczy. W najważniejszych momentach serbskie gwiazdy zawodzą. Ani Podraščanin, ani Atanasijević w trudnych sytuacjach nie potrafili wziąć gry na siebie. Brak tego elementu może przesądzić o wynikach najważniejszych spotkań.
Amerykanie po ostatnim spotkaniu wrócili do gry o najwyższą stawkę. Pomimo iż nie rozegrali dobrego meczu to pokonali gospodarzy 3-1. W meczu z Polakami, drużyna USA popełniła jednak wiele błędów. Podopieczni Johna Sperawa mylili się na potęgę w ataku i zagrywce. Na plus możemy jednak zaliczyć grę amerykańskich gwiazd. Anderson Matthew i Sander Taylor pokazują bardzo dobrą dyspozycje. Wydaję się, że ta dwójka „wciągnie” Amerykanów do kolejnej fazy.
Faworyta tego spotkania ciężko wskazać, wydaję się, iż bliżej zwycięstwa będą Amerykanie, którzy na tym mundialu pokonali już najgroźniejszych rywali.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus