Już dziś będziemy mieli okazję zobaczyć na korcie Jerzego Janowicza. Przeciwnikiem Polaka w ramach turnieju MercedesCup w Stuttgartcie będzie Dustin Brown.
Dustin Brown to niemiecki tenisista, jamajskiego pochodzenia. Urodzony w 1984 roku, tenisista zajmuje obecnie 104. miejsce w rankingu ATP. Brown najwyżej sklasyfikowany był na 78. miejscu 16 czerwca 2014 roku. Niemiec, który do 2010 roku reprezentował barwy Jamajki nie wygrał dotychczas żadnego turnieju ATP. Dotychczas wygrał za to sześć challengerów. W 2009 roku W Samarkandzie pokonał w finale Jonathana Dasnieresa de Veigy’ego w dwóch setach. W następnym roku wygrał jeszcze dwa inne turnieje – w Johannesburgu po pokonaniu w finale Izaka van der Merwego oraz w Akwizgranie po zwycięstwie nad Igorem Sijslingiem. Dwa lata później sięgnął po swój czwarty wygrany challenger w Bath po pokonaniu Jana Mertla 7:6, 6:4. Ostatni turniej, Dustin Brown wygrał w 2014 roku w Szczecinie w finale pokonując Jana-Lennarda Struffa.
Przeciwnikiem Niemca będzie nasz rodak – Jerzy Janowicz. Polak jest o sześć lat młodszy od swojego rywala. Janowicz zajmuje aktualnie 50. miejsce w rankingu ATP. Dotychczas nie ma na swoim koncie, podobnie jak jego rywal żadnego tytułu rangi ATP. Jednak trzykrotnie był finalistą. Wszystkie trzy finały Polaka, miały miejsce na nawierzchniach twardych. W 2012 roku Janowicz przegrał w finale w Paryżu z Davidem Ferrerem 4:6, 3:6. 2 lata później w Winston-Salem musiał uznać wyższość Lukasa Rosola. Z kolei nie tak dawno, bowiem 8 lutego, tego roku przegrał finał w Montpellier z Richardem Gasquetem – przy stanie 0:3, popularny Jerzyk skreczował. Co ciekawe, Janowicz był także finalistą debla w 2013 roku w parze z Treatem Hueyem. Wówczas para polsko-filipińska musiała uznać wyższość braci Bryan. Janowicz swój najlepszy okres notował w 2013 roku, kiedy to sprawiał niespodziankę za niespodzianką na Wimbledonie. Pokonywał po drodze Kyle’a Edmunda, Radka Stepanka, Nicolasa Almagro, Jurgena Melzera, Łukasza Kubota, a przegrał dopiero z Andym Murrayem, nie sprzedając jednak tanio skóry. Polak dzięki tym występom okupował 14. lokatę w rankingu ATP.
Obaj panowie mieli okazję mierzyć się ze sobą trzykrotnie. Dwukrotnie miało to miejsce podczas turnieju w Bath na kortach twardych. Wówczas dwukrotnie górą był Dustin Brown, kolejno 2:0 oraz 2:1. Ostatnie spotkanie, w tym roku w Montpellier padło łupem Jerzego Janowicza. Polak poradził sobie z Niemcem w trzech setach. Jak będzie dziś?
Wydaję się, że lekkim faworytem tego spotkania jest jednak Polak, który swoje najlepsze mecze rozgrywa na kortach trawiastych. Warto wspomnieć o tym, że Dustin Brown w tym turnieju rozegrał już trzy spotkania w kwalifikacjach. Dwóch pierwszych rywali Niemca nie było z górnej półki, jednak wczorajsza wygrana nad Berrerem budzi respekt.
William Hill na Janowicza oferuje kurs 1.83, na to iż w spotkaniu zwycięży Brown – 1.83.