Newcastle United zajmują bardzo niską pozycję w lidze angielskiej. Klub być może będzie musiał walczyć o utrzymanie, a następny rywal jest przeciwnikiem z wysokiej półki. Czy jednak na pewno z wysokiej? Manchester United zawodzi. Ostatnio Czerwone Diabły ledwo pokonały Sheffield United, czyli ekipę, która nie gra nawet w Premier League…
SYTUACJA W LIDZE
Newcastle United ma na swoim koncie tylko cztery zwycięstwa po dwudziestu kolejkach ligi angielskiej. Na bilans zespołu składa się też pięć remisów i aż jedenaście porażek. Słabiej grają tylko Sunderland i zajmująca ostatnią, dwudziestą pozycję w lidze Aston Villa.
Manchester United zajmuje miejsce numer pięć. Po dwudziestu spotkaniach drużyna ma na swoim koncie dziewięć zwycięstw, sześć remisów i pięć porażek.
· Newcastle United strzelił do tej pory tylko 19 goli, a stracił aż 35 bramek.
· Zespół z Manchesteru zdobył niewiele więcej bramek od swoich rywali, bo tylko 24, jednak ze swojej bramki, Czerwone Diabły piłkę wyciągały tylko 17 razy.
NIE MA SIĘ CZYM MARTWIĆ?
Wygląda na to, że formą Manchesteru zaniepokojeni są tylko dziennikarze. Trener drużyny uważa bowiem, że jego zespół gra dobrze, a kibice są zadowoleni z wyników. Przynajmniej… powinni być.
"Jako kibic powinieneś być zadowolony z naszych wyników. Wygraliśmy ostatnie dwa spotkania z rzędu i przeszliśmy do kolejnej rundy Pucharu Anglii. (…) Wydaje mi się, że kibice opuszczali stadion przed czasem, bo nie padały bramki. Może też dlatego, że były nie lubią stać w korkach." – komentuje sytuację trener zespołu z Manchesteru, Louis van Gaal.
Słowa szkoleniowca wydają się wręcz nieprawdopodobne. Trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś do tego stopnia nie potrafił zauważyć, że dzieje się coś złego i warto może stawić czoła krytyce.
Kibice poza wcześniejszym opuszczeniem stadionu w trakcie meczu pucharowego z Sheffield ironicznie oklaskiwali też Memphisa Depaya, który w 65 minucie oddał pierwsze strzał w światło bramki dla Manchesteru. Powodem ironizowania jest bowiem seria dziesięciu spotkań z rzędu, w których MU nie zdobył gola w pierwszej połowie.
SZANSE NEWCASTLE
Swoich szans Newcastle United powinien szukać przede wszystkim w słabej formie rywali. Nawet jeśli ekipa z dołu tabeli nie ma zbyt wielu argumentów przemawiających na ich korzyść na boisku, to może po prostu skorzystać na błędach MU.
Drużyna z Newcastle zawodzi bowiem jeszcze bardziej, niż Manchester. Kapitan zespołu powiedział ostatnio, że kibice mają pełne prawo buczeć na swoich ulubieńców, za poziom jaki reprezentują. Fabricio Coloccini dodał jednak, że ta sytuacja musi się zmienić.
Jeśli musi, to nie ma chyba lepszego momentu, niż spotkanie z drużyną z góry stawki, która przeżywa kryzys. Słaba forma MU daje większe szanse Newcastle United, a wygrana z Czerwonymi Diabłami byłaby ogromnym motywacyjnym kopniakiem dla zespołu z dołu tabeli.
Bet365 typuje na ten mecz 4.75 na Newcastle, 3.70 na remis i 1.83 na Manchester United.
Mój typ: Bezbramkowy remis.
Newcastle United – Manchester United
Premier League – 21. kolejka
12.01.2016 r. – 20:45