Normal
0
21
false
false
false
PL
X-NONE
X-NONE
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:”Times New Roman”;
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:”Times New Roman”;
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
Sportowa środa będzie pełna emocji. Kibice piłkarscy będą już rozgrzani dzisiejszymi starciami w Lidze Mistrzów i jutro zasiądą przed telewizorami z jeszcze większymi oczekiwaniami. Drużyny walczące w 1/8 finału spróbują ich nie zawieść. Ciekawie będzie też w siatkarskiej PlusLidze, gdzie naprzeciw siebie staną dwie bardzo silne drużyny. Z kolei Marcin Gortat w NBA zmierzy się w bezpośrednim pojedynku z zawodnikiem, który w ostatnim meczu zdobył 59 punktów i miał przy tym 20 zbiórek!
ZAREJESTRUJ SIĘ I ZGARNIJ BONUS!
PSV Eindhoven – Atletico Madryt (24.02.2016 r. – 20:45)
Mistrzowie Holandii walczą na tym poziomie rozgrywek po raz pierwszy od dziewięciu lat. czy uda im się zajść jeszcze dalej? Krokiem w tym kierunku będzie na pewno rozegranie dobrego meczu z Atletico Madryt. Mówi się jednak, że PSV może co najwyżej zagrac dobrze, ale z Atletico nie mają żadnych szans.
Kilka kwestii daje do myślenia i w moim przekonaniu daje zespołowi z Eindhoven większe szanse na powodzenie, niż przewidują to bukmacherzy.
Do składu PSV w jutrzejszym meczu wrócą zawodnicy, którzy ostatnie walczyli z kontuzjami. Kontuzję pachwiny wyleczył Andres Guardado, a Maxime Lestienne nie odczuwa już dyskomfortu w łydce.
Z kolei Atletico, które jest osiem punktów za FC Barcelonę w Primera Division ma ostatnio problemy ze strzelaniem bramek. W ostatnim meczu z 21. lutego zespół zremisował bezbramkowo z Villarrealem.
Kurs bet365: 5.00 na PSV Eindhoven, 3.50 na remis i 1.85 na Atletico Madryt.
Mój typ: Mimo wszystko, wciąż przewagę ma tutaj hiszpański klub. Wygrana Atletico Madryt.
Dynamo Kijów – Manchester City (24.02.2016 r. – 20:45)
Dynamo Kijów ostatni raz tak daleko w rozgrywkach Ligi Mistrzów zaszło w 2000 roku. Wtedy aktualny trener drużyny – Serhij Rebrov również prowadził ekipę, jednak jeszcze na murawie w roli napastnika.
Jutro Dynamo będzie szukać swojej szansy w słabszej formie Manchesteru City i spróbuje wykorzystać grę w roli gospodarza. Jeszcze do niedawna istniała obawa, że w związku z sankcjami UEFA trybuny stadionu w Kijowie zostaną zamknięte. Ostatecznie piłkarze Dynama usłyszą dopingujących kibiców.
Manchester City podchodzi do tego spotkania po ciężkim starciu z Pucharu Anglii. W niedawnym pojedynku z Chelsea Londyn, drużyna przegrała 1:5. Nie lepiej idzie ostatnio zespołowi w Premier League, gdzie City ma za sobą dwie porażki z rzędu. Z Tottenhamem drużyna przegrała 1:2, a wcześniej poniosła jeszcze porażkę z Leicesterem 1:3.
Jakby tego było mało, Manchester City od początku rozgrywek tego sezonu gra słabo na wyjazdach. Podobnie może być, kiedy po niedzielnym meczu pucharowym, już w środę zespół zagra na drugim końcu Europy z Dynamem Kijów.
Kurs bet365: 3.50 na wygraną Dynamo Kijów, 3.40 na remis i 2.25 na Manchester City.
Mój typ: Remis.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia Rzeszów (24.02.2016 r. – 20:30)
Początek sezonu był zdecydowanie lepszy dla Asseco Resovii, która wydawała się zespołem nie do pokonania. Dużo zmieniło się jednak później przez urazy i zgubienie swojego pierwotnego rytmu gry. Przez to rzeszowianie spadli kilka pozycji w dół, a w ich miejsce weszła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która grała lepiej z każdym następnym meczem.
W tej fazie sezonu Resovia wraca już na właściwe tory, odzyskała pozycję wicelidera i teraz chce zmniejszać 10-punktową stratę do ZAKSY. Najlepiej będzie zrobić to wygrywając właśnie z liderem. Jednocześnie można w taki sposób samemu zyskać punkty i jednocześnie odebrać je rywalom.
Analizując ostatnie spotkania drużyn, można zauważyć, że ZAKSA bez problemu wynikiem 3:0 pokonuje rywali z środka i dołu tabeli, ale nie potrafią grać z silniejszymi rywalami. Ostatni taki pojedynek z 7. lutego ZAKSA przegrała 2:3 z PGE Skrę Bełchatów. Co ciekawe, jedyna porażka Resovii w ostatnich pięciu starciach też miała miejsce w meczu ze Skrą.
Statystycznie drużyny wyglądają bardzo podobnie, szczególnie w ataku, gdzie notują dokładnie taki sam procent skuteczności – 38%. W asach serwisowych lepsi są zawodnicy Resovii, ale w bloku i na przyjęciu lepsi są znowu kędzierzynianie. Kluczowa wydaje się tutaj skuteczność przyjęcia zagrywki, w której ZAKSA ma 46% (przy 36% Resovii). W takim zestawieniu rzeszowianie mogą nie być w stanie wykorzystać przewagi w zagrywce, bowiem ZAKSA po prostu odbierze pozytywnie większość z tych piłek.
Kurs bet365: 1.36 na ZAKSĘ Kędzierzyn Koźle i 3.00 na Resovię Rzeszów.
Mój typ: Wygrana ZAKSY Kędzierzyn-Koźle 3:2 – kurs 4.50.
Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów (24.02.2016 r. – 20:30)
Co prawda ligowa tabela przemawia na korzyść PGE Skry, ale chyba nie w takim stopniu, jak widzą to bukmacherzy. Bełchatowianie zajmują trzecią pozycję w PlusLidze z dorobkiem 39 punktów, z kolei Jastrzębski Węgiel ma o siedem oczek mniej i jest na miejscu piątym. Co ciekawe, PGE Skra w statystyce wygranych i przegranych setów we wszystkich meczach, ma tylko o trzy wygrane części gry więcej od jutrzejszych rywali.
Szczerze mówiąc w tabeli nie widzę aż tak wielkiej przewagi Skry. Oczywiście patrząc na boisko, ma się często wrażenie, że bełchatowianie grają po prostu o poziom lepiej, ale nie oznacza to, że jutro odniosą pewne zwycięstwo.
W statystykach możemy zauważyć, że Skra wypada lepiej w ataku, na bloku i w asach serwisowych. Inaczej jest już jednak w skuteczności przyjęcia zagrywki i tzw. przyjęciu perfekcyjnym. Tam przewagę ma Jastrzębski Węgiel.
Uważam, że Jastrzębski Węgiel jest mimo wszystko drużyną słabszą od bełchatowian, ale nie przegra zdecydowanie.
Kurs bet365: 5.00 na Jastrzębski Węgiel i 1.14 na PGE Skrę Bełchatów.
Mój typ: Wygrana PGE Skry Bełchatów 3-1, kurs 3.10.
Washington Wizards – New Orleans Pelicans (24.02.2016 r. –01:00)
Bukmacherzy obstawiają w tym spotkaniu przewagę Washington Wizards. Ekipa Marcina Gortata była w ostatnich latach zdecydowanie silniejszym zespołem od Pelikanów, jednak w pierwszej połowie tych rozgrywek różnica się zatarła. Czarodzieje zmagali się z kontuzjami i na prostą mają wyjść dopiero na wiosnę, kiedy do zdrowia wróci część nieaktywnych zawodników.
Pelicans również stracili kilku graczy przez urazy, ale ostatnio wyglądają na bardziej zmotywowanych i wygrali cztery z pięciu poprzednich spotkań. Bilans Wizards to 25-29 a Pelicans 22-33. Dystans nie jest duży. Obie ekipy walczą o wejście do playoffów w swoich konferencjach.
Najciekawiej będzie wyglądał pojedynek podkoszliga owych. Co prawda Gortat nie dzieli bezpośrednio pozycji z Anthonym Davisem z Nowego Orleanu, ale w niższych ustawieniach Pelikanów, Davis może grać jako center, a wtedy nasz rodak stanie przed niebywale trudnym zadaniem.
Anthony jest ostatnio w niesamowitej dyspozycji. W poprzednim meczu zdobył 59 punktów i zebrał 20 piłek. Jest szybki, atletyczny, silny i doskonale wyszkolony. Gortat może za nim nie nadążyć, a przy kolejnym takim strzeleckim popisie, gwiazdor zespołu z Luizjany może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Pelicans.
Kurs bet365: 2.70 na New Orleans Pelicans i 1.50 na Washington Wizards.
Mój typ: Wygrana New Orleans Pelicans.