Dzisiejszy rynek bukmacherski jest opanowany i zdominowany przez firmy, oferujące swe usługi za pośrednictwem sieci. Bukmacherzy Internetowi, bo o nich oczywiście mowa, nie mają jeszcze co prawda monopolu w swojej branży, lecz cały czas powiększają dystans i przewagę nad tradycyjnymi placówkami. Owszem, punkty STS-u, Totomixa czy Fortuny, możemy jeszcze spotkać w średnich i dużych miastach, lecz bardzo możliwe, że już niedługo widok taki będzie czymś rzadkim, gdyż bukmacherzy Internetowi z roku na rok przyciągają do siebie miliony nowych graczy.
Co jest w nich takiego wspaniałego? Właściwie bukmacher internetowy w swej budowie i możliwościach nie różni się zasadniczo od standardowych bukmacherów. Oferty w obu przypadkach są niemal identyczne, kursy nieco wyższe, ale również zbliżone. Wydaje się więc, że jedyną przyczyną, dla której ludzie wybierają Bwin, Betsson czy inne firmy zamiast naziemnych bukmacherów jest popularność Internetu i wygoda korzystania z wirtualnego konta.
Bukmacherzy Internetowi stali się zatem niesamowicie popularni. Mimo tego ludzie niewiele o nich wiedzą, a niewiedza ta często przeradza się w strach przed grą w Internecie. Skutek tej sytuacji jest prosty – wielu graczy, szczególnie tych starszych, nadal wybiera standardowego buka, bojąc się spróbować czegoś nowego. Postaram się zatem przybliżyć nieco wiedzę o tych wirtualnych instytucjach, czym mam nadzieję zachęcić do spróbowania tej formy rozrywki, jaką są zakłady sportowe przez Internet.
Przede wszystkim należy sobie zdać sprawę czym są bukmacherzy Internetowi. A są to firmy jak każde inne – legalne, działające zgodnie z prawem, nastawione na zysk placówki, świadczące usługi związane z zakładami sportowymi i hazardem. Tak jak każda inna firma są one kontrolowane przez dziesiątki instytucji (uroki biurokracji…), przez co powierzając im swoje pieniądze, naprawdę nie mamy czego się bać. Bukmacher internetowy, mimo przymiotnika „internetowy”, też ma przecież gdzieś swoją siedzibę i biura, nie jest zatem żadną wirtualną instytucją, nie istniejącą w rzeczywistym świecie. Siedzibą bukmacherów internetowych są zazwyczaj tzw. „raje podatkowe”. Najczęściej jest to Malta, gdzie swoje bazy ma m.in. Betsson, Expekt czy Betway. Właśnie dzięki korzystnej lokalizacji (czytaj: niskim podatkom) możliwe jest oferowanie atrakcyjniejszych kursów, 0% podatku czy bonusów i promocji.
Bukmacherzy Internetowi to jednak nie pierwsze lepsze firmy, jak wynika z poprzedniego akapitu. To wielkie koncerny, światowi potentaci i potężne placówki. Firmy te odgrywają ogromną (sponsorską) rolę w sportowym światku i słychać o nich niemal wszędzie. Przykłady? Proszę bardzo – Bwin jest partnerem Realu Madryt, AC Milanu czy Moto GP. Expekt z kolei sponsoruje Polską Reprezentację Piłki Nożnej, zaś Sportingbet jest patronem rozgrywek koszykarskiej Euroligi. Takich przykładów jest oczywiście więcej, a sponsoring na szeroką skalę jest jedną z przyczyn sukcesu i popularności jaki osiągnęli bukmacherzy Internetowi.
Na koniec chciałbym się przyjrzeć rynkowi internetowych bukmacherów, o których tyle już napisałem. W Polsce niewątpliwie i nieprzerwanie prym wiodą dwie firmy – Bwin i Expekt. W sumie posiadają one znaczną część polskiego rynku zakładów sportowych, co zawdzięczają solidności oraz jakości swych usług. Konkurencja jednak nie śpi, a takie firmy jak wspomniane wcześniej: Betsson, Sportingbet czy Betway, a także inne firmy, również posiadają swoje zalety i nie pozostają daleko z tyłu za dwoma liderami. Należy jednak pamiętać, że na tak ogromnym rynku, jakim są internetowe zakłady sportowe, zdarzają się także oszuści i firm nieznanych należy raczej unikać szerokim łukiem.
Mam nadzieję, że przybliżyłem tutaj tematykę bukmacherów internetowych, która jest jednak dużo szersza i obszerniejsza niż ramy tego artykułu. Myślę jednak, że choć trochę spraw wyjaśniłem i przyspieszyłem Twoją decyzję o rozpoczęciu gry w Internecie, do czego gorąco zachęcam.
Hazard może uzależniać. Graj odpowiedzialnie.