Real Madryt znalazł się o krok od odpadnięcia z fazy grupowej Ligi Mistrzów. Królewscy skomplikowali sobie sytuację sami. Dwukrotnie przegrali z Szachtarem Donieck, który poza tym zdobył zaledwie 1 punkt w 3 spotkaniach. Czy kosztowne porażki pozbawią Dumy Madrytu awansu do dalszej fazy rozgrywek?
Bukmacherzy jako faworyta w tym spotkaniu obstawiają Mistrza Hiszpanii. Real pomimo gorszej pozycji startowej ma jednak dwa atuty. Pierwszym w z nich jest własne boisko, a drugim w miarę pełna kadra zespołu. Wobec czego na wygraną gospodarzy bukmacherzy proponują kurs 1.90. Za postawienie na remis obu drużyn możemy wygrać 3.50. Na zwycięstwo Borussii kurs wynosi aż 4.50.
Źrebaki „tanio skóry nie sprzedadzą”
Sytuacja w grupie jest niezwykle zawiła. Borussia M’gladbach przewodzi stawce, mając na koncie 8 punktów. Tuż za jej plecami znajduje się Real Madryt oraz Szachtar Donieck (7 oczek). Szans na awans nie stracił jednak nadal Inter Mediolan, który ma co prawda 5 punktów. Mimo to nadal przy korzystnym układzie spotkań może przejść do dalszej fazy.
Niemcy liczą głównie na swoją największą gwiazdę – Alassane Plea. Francuz w tym sezonie Ligi Mistrzów zdobył już pięć goli. Betsafe na trafienie Plei w kolejnym meczu oferuje kurs 2.30.
Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się remisem 2:2. Niemiecki zespół zaskoczył utytułowanego rywala. Ambitna gra ofensywna to ich znak firmowy. Niestety, ale Źrebaki gorzej radzą sobie z tyłu. Uwydatnił to ostatni mecz z Interem, przegrany 2:3 po pasjonującym widowisku.
Liga Mistrzów bez Realu Madryt?
Rangę sytuacji powinien podkreślić fakt, że Królewscy w swojej historii zawsze kończyli rozgrywki fazy grupowej Ligi Mistrzów (w obecnej formule) na pierwszym lub drugim miejscu. To jedna z najbardziej utytułowanych ekip, która corocznie bierze udział w finałowej walce o zwycięstwo.
Obecnie jednak Real Madryt przeżywa ogromny kryzys. Promyk nadziei daje niedawna, wyjazdowa wygrana nad zawsze groźną Sevillą. Przedtem jednak Real gubił punkty z zespołami przeciętnymi (Deportivo Alaves, Villareal, Valencia). Ekipa znanego francuskiego szkoleniowca jest na pewno „do ugryzienia”.
Niemcy walczą o punkt?
Borussia M’gladach znajduje się w zdecydowanie lepszej sytuacji. Jeden punkt da im pewny awans do dalszej fazy. Źrebaki należy uznać za fenomen obecnej edycji Ligi Mistrzów. Skazywani przed jej startem na pożarcie ze strony niemal wszystkich, liderują w najtrudniejszej grupie.
Swoich szans niemiecka drużyna powinna szukać z przodu. Real Madryt to bardzo wyrafinowany oponent i nie powinien postawić wszystkiego na jedną kartę. M’gladbach o wiele lepiej czuje się z przodu. Rozpaczliwa obrona od pierwszego gwizdka na pewno nie przyniesie pozytywnego skutku. Jakim wynikiem zakończy się to szlagierowe starcie? Pierwszy gwizdek już 9 grudnia 2020 roku o godzinie 21!