W piątek, po przerwie reprezentacyjnej, wraca piłkarska Ekstraklasa. W spotkaniu o 18:00 zmierzą się ze sobą zaskakująco dobre drużyny – lider, Piast Gliwice i Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Będzie to pierwsze starcie, które ekipa z Niecieczy będzie mogła rozegrać na swoim stadionie.
Piast Gliwice idzie w Ekstraklasie jak burza. Drużyna prowadzona przez trenera Radoslava Latala gromi rywala za rywalem i na koncie ma już 34 punkty. Najbliższy mecz Piast zagra na wyjeździe, a tam jego bilans to cztery zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki.
Gliwiczanie nie raz udowodnili już swoją siłę. Zespół wygrywał między innymi z Legią, Lechią, Wisłą, Cracovią… Za sposób na ten niespodziewany sukces zespołu uznaje się wykreowanie nowych ról dla przeciętnych do tej pory zawodników. Zmiany kadrowe, przesunięcia taktyczne i inne zadania na boisku, sprawiły, że Patrik Mraza, Radosław Murawski, czy Sasa Żivic, weszli na poziom ligowych gwiazd. Dokładnie rok temu gliwiczanie zajmowali dziewiątą pozycję i mieli o piętnaście punktów mniej.
Dziś Piast ma osiem punktów przewagi na drugą Legią Warszawa. Termalica zajmuje z kolei dziewiąte miejsce, ale i tak traktowana jest przez bukmacherów jako silna drużyna, która może sprawić problemy każdemu rywalowi. Spora w tym zasługa dobrego początku sezonu i formy, która może w każdym momencie wrócić do Niecieczy.
"Ostatnio trochę przegrywaliśmy, ale nie zwiesimy głowy. Kiedy wygrywaliśmy mecze nie chodziliśmy z głową w chmurach. Będziemy grać swoje i na pewno nie będziemy się załamywać." – podkreśla trener Termaliki, Piotr Mandrysz.
Dodatkową motywacją dla ekipy Mandrysza będzie fakt, że drużyna po raz pierwszy zagra na własnym stadionie. Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała zgodę na rozgrywanie meczów na stadionie w Niecieczy.
Wiele osób wciąż traktuje Termalicę i Piasta jako przypadkowych bohaterów swoich historii. Pierwszy team zaskakująco dobrze radzi sobie w lidze i wciąż trudno określić, czy jest to tzw. "fuks", czy zespół stać na walkę o pierwszą ósemkę Ekstraklasy. Podobne myśli dotyczą Piasta, który w oczach wielu fanów i analityków wciąż nie zasłużył sobie na pełen szacunek.
Właśnie dlatego trudno jednoznacznie określić jak w kolejnych starciach będzie szło obu drużynom. Wystarczy spojrzeć na typy bukmacherów, które mimo sporej przepaści między zespołami w tabeli, dają dosyć wyrównane szanse zarówno Termalice jak i Piastowi.
20. lipca gliwiczanie rozegrali spotkanie z Bruk-Bet Niecieczą. W tamtym starciu lepszy okazał się Piast, ale w trudnych okolicznościach zdołał wygrać jedynie 1:0.
Bet365 typuje na to spotkanie 3,00 na Termalicę Bruk-Bet Niecieczę, na remis 3,20 i na Piasta Gliwice 2,40. Osobiści pokładam nadzieję w Termalice, która dobrze radzi sobie w meczach z Piastem. Odległość klubów od siebie w tabeli w tym momencie nie ma dla mnie większego znaczenia. Dodatkową motywacją dla zespołu z Niecieczy może być fakt rozgrywania pierwszego meczu na własnym obiekcie.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Piast Gliwice
Ekstraklasa – 16. kolejka
20.11.2015 r. – 18:00