Tylko 2 z 3 polskich reprezentantów udało się awansować do 2 rundy pierwszego w 2012 roku turnieju Wielkiego Szlema. Swoje mecze wygrały obie siostry Radwańskie, mniej szczęścia miał nasz jedynak w rozgrywkach singlowych mężczyzn.
Łukasz Kubot, bo o nim mowa, uległ 10 rakiecie rankingu ATP Almagro 1:3, mimo że spotkanie rozpoczął wyśmienicie. Natychmiast znalazł sposób na rywala i pierwszego seta wygrał 6:1. W kolejnych setach nie potrafił jednak utrzymać zimnej krwi i przy decydującym serwisie nie utrzymywał swojego podania. Tym samym przegrywał sety 5:7. Na kolejny występ Kubota na Wielkim Szlemie równie fenomenalny jak na US Open musimy więc poczekać.
Dużo lepiej poszło siostrom Radwańskim, którym udało się wywalczyć awans. Agnieszka ograła Mattek-Sands, zaś Urszula inną Amerykankę Riske, ale obie miały spore problemy. Starsza z sióstr narzekała na silny wiatr, jednak samą wygraną 2 seta zawdzięcza ogromnej ilości niewymuszonych błędów rywalki. Tymczasem Ula znów wzięła udział w pokazie przełamywania serwisów rywalki, ale też dała duże pole do popisu rywalce. Nie mniej jednak obie wygrały swoje spotkania i zobaczymy obie siostry w drugiej rundzie AO.
W kolejnym spotkaniu Agnieszka znów nie ma trudnego zadania. Przynajmniej teoretycznie, bo zagra ze 189 rakietą świata – Ormaecheą. Reprezentantka Argentyny sam udział w Australian Open zawdzięcza pozytywnie zakończonym kwalifikacjom, w których ograła trzy mało znane rywalki. W pierwszej rundzie turnieju właściwego z problemami, ale wyeliminowała Simonę Halep 2:1.
Wydaje się, że Radwańska jako 8 rakieta świata nie powinna mieć większych problemów z ograniem takiej rywalki. Co zresztą potwierdzają bukmacherzy. Przegrana Agnieszki byłaby rozpoznawana w kategoriach sensacji. Stąd spodziewamy się kolejnego awansu do III rundy, a tam już bardziej atrakcyjnej rywalki.
Kurs na Radwańską wynosi 1.04, zaś za wygraną Ormaechei Bwin płaci 8.50.
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
Nasz typ: Radwańska wygra 2:0