Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Jeżeli piłkarze Arki będą z większą skutecznością wykonywali rzuty karne, w przeciwieństwie do Bydgoszczan którzy nie strzeli dwóch w spotkaniu z Tychami, to w niedzielę powinni świętować drugie zwycięstwo w sezonie.
Już końcówkę poprzedniego sezonu Arkowcy mieli niezłą i gdyby nie wpadki w połowie sezonu to mogliby się liczyć w walce o awans. Tymczasem już letnie sparingi pokazywały zespół z całkiem niezłej strony, choć z Gdynią pożegnało się parę znanych nazwisk – z najskuteczniejszych strzelcem Kuklisem na czele. Mimo to Arka na start ligi wygrała u siebie z Wartą 2-0 i zapewne będzie chciała powtórzyć ten wynik w niedzielę.
Jej rywalem będzie Bogdanka. Drużyna z Łęcznej może w tym roku przeżywać problemy w ofensywie, po tym jak z zespołem pożegnali się Łuczak i Nildo a więc jedyne dobre strzelby Łęcznej. Start ligi to już odpadnięcie z Pucharu Polski z Lechią Gdańsk i porażka u siebie z Okocimskim. Wydaje się, że w niedzielę znów nie zainkasują punktów, choć remis bezbramkowy jest osiągalny.
Kurs na Arkę wynosi 1.87, remis jest wyceniany po 3.25, zaś za wygraną Łęcznej Bwin płaci 3.75.