Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Co czeka nas w sobotę? Zgodnie z terminarzem rozgrywek Bełchatów podejmie Koronę, Ruch zagra z ŁKSem, zaś Widzew będzie gościł u siebie Lechię Gdańsk. W pierwszych dwóch spotkaniach udział wezmą zespoły, które aspirują do reprezentowania Polski w europejskich pucharach.
W Bełchatowie zmierzą się dwie drużyny, które w rundzie rewanżowej były jeszcze niedawno uważane za rewelacje rundy. Korona po serii zwycięstw szybko wskoczyło na miejsce tuż za podium Ekstraklasy. Nieszczęśliwy remis z Lechem na swoim obiekcie trochę podłamał Kielczan, którzy dali upust swoim emocjom w kolejnym spotkaniu. Z Zagłębiem przegrali, zaś sędzia pokazał zawodnikom aż 13 kartek. Okazało się, iż najsilniejsza broń Korony a więc agresywna gra i wysoki pressing obróciła się przeciwko niej. Wprawdzie Kielczanie przed tygodniem wygrali z ŁKSem na wyjeździe, jednak zwycięstwo bardziej jest zasługą nieudolności rywala niż gry Korony.
Jej sobotni rywal na pewno łatwo punktów nie odda, tak jak Łodzianie. Bełchatów ostatnio punktuje, a zdobywa bramki można spokojnie nazywać trafieniami życia jej zawodników. W ten sposób u siebie Bełchatów łatwo uporał się z Jagą, na własne życzenia tylko i wyłącznie przegrał we Wrocławiu i dość pechowo zremisował na wyjeździe w Lubinie. Nie mniej jednak Korona nie ma szczęścia do stadionu w Brunatnych. W Bełchatowie 3 ostatnie spotkanie kończyła jako pokonana. Czy w sobotę zdobędzie chociaż oczko?
W drugim spotkaniu dowiemy się, o co tak naprawdę będzie walczył Ruch na koniec tego sezonu. Chorzowianie jeszcze niedawno byli wiceliderami tabeli, jednak ostatnio notują wyraźny spadek formy. Najpierw ulegli w Warszawie w meczu o lidera z Legią, by później z dużą dozą szczęścia awansować do finału Pucharu Polski po przegranej z Wisłą Kraków. Natychmiast nie znaleźli jednak sposobu na Górnika w Ekstraklasie, a postawą podczas zwycięskiego meczu w Warszawie nad Polonią nie zachwycili. Na domiar złego fatalnie zaprezentowali się w finale Pucharu Polski we wtorek, kiedy to przegrali z Legią aż 3-0, będąc stroną wyraźnie gorszą.
Los jest jednak na tyle łaskawy, że w sobotę Ruch trafia na najłatwiejszego aktualnie rywala w lidze. Aktualnie sztuką jest nie wygrać z ŁKSem, szczególnie gdy ten gra na wyjeździe. Ruch powinien podtrzymać tą zasadę.
Jakie wyniki padną w sobotę na stadionach Ekstraklasy?
Kurs na wygraną Bełchatowa wynosi 2.40, remis jest wyceniany po 3.25, zaś za wygraną Korony Bwin płaci 2.80.
Kurs na Ruch wynosi 1.55, remis jest wyceniany po 3.70, zas za wygraną ŁKSu Bwin płaci 6.00