W piątek wznowi rozgrywki polska Ekstraklasa. Kibice piłki nożnej będą emocjonowali się 11. kolejką polskiej piłki ligowej.
Zgodnie z terminarzem rozgrywek, Górnik Zabrze podejmie drużynę Jagielloni.
To spotkanie może być decydujące dla „jutra” Górnika. Nagle zacięła się dobrze funkcjonująca maszynka z Zabrza i drużyna zapomniała jak się wygrywa. Co więcej, Górnicy przegrywają bardzo prestiżowe spotkania, czyli takie, które dotąd były ich specjalnością.
Drużyna trenera Nawałki praktycznie staczała się po równi pochyłej. Górnicy przegrywają na potęgę, co więcej nawet te najbardziej prestiżowe spotkania. Derby Śląska padły łupem Ruchu i nikt już nie pamięta o wygranej nad Lechem. Praktycznie ciężko przypuszczać, że Zabrzanie będą potrafili jak w poprzednim sezonie przeciwstawić się Legii i Wiśle.
Piątkowy pojedynek to z pewnością mecz drużyn, które ogromnie zawodzą w rozgrywkach ligowych. Podobnie i goście – Jagiellonia 2 sezony temu wywalczyła Puchar Polski, w zeszłym roku długo utrzymywała się w czubie tabeli i liczyła się w walce o tytuł mistrzowski.
Teraz już w niczym nie przypomina zespołu sprzed roku. Najpierw skompromitowała się w europejskich pucharach, będąc wyeliminowana przez zespół z Kazachstanu. Na wyjazdach grywa fatalnie, choć bywa czasem krzywdzona przez sędziego. Przegrała i w Poznaniu, i w Łodzi na stadionie Widzewa, podobnie zakończył się ich pojedynek z krakowską Wisłą. To nie jest zespół, który może walczyć o najwyższe cele ligowe.
W piątek o wyniku zadecyduje albo przypadek, albo dyspozycja dnia. A może znów sędzia pomoże jednej z drużyn?
Kurs na Górnika wynosi 2.25 , remis jest wyceniany po 3.20 , zaś za wygraną Jagielloni Bwin płaci 3.05.
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
Nasz typ: X