Normal
0
21
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;}
W czwartek swoje spotkanie rozegra także wicemistrz Polski. Rywalem Śląska Wrocław będzie zespół Jagielloni Białystok.
Dyspozycja meczowa Ślązaków to jedna wielka niewiadoma. Wrocławia zaskakują raz pozytywnie, raz negatywnie, ewidentnie zniechęcając do typowania wyników ich spotkań. Śląsk jest wprawdzie wiceliderem i podejmuje u siebie rywala dużo niżej notowanego, szczególnie na wyjazdach, jednak w czwartek znów może zaskoczyć.
Szczególnie myląca jest statystyka Wrocławian. W 6 ostatnich spotkaniach zanotowali oni 2 remisy, 2 porażki i 2 zwycięstwa. Co z tego, skoro remisy były dość pechowe, zarówno Lechia jak i Podbeskidzie trafiało do siatki Śląska w końcówkach spotkań. O ile porażki zdecydowanie zasłużone, to wygrane już na pewno nie. Zwycięstwo nad Bełchatowem było osiągniętego raczej przez niefrasobliwość rywala. Bełchatów nie wykorzystał karnego na początku spotkania, nie pozwolił rywalowi na zagrożenie swojej bramce z gry, a stracił gola po rzucie karnym dla rywala.
Także Zagłębie zrobiło prezent Wrocławianom, już w 4 minucie trafiając do własnej siatki i ułatwiając rywalowi zadanie. Idąc tym tropem należy zauważyć, iż Śląsk wygrał 2 ostatnie spotkania u siebie, jednak w sposób bynajmniej szczęśliwy. Czy fart będzie mu sprzyjał też w czwartek?
Tego dna jego rywalem będzie zespół Jagielloni. Białostoczanie są uznawani za najsłabiej grający zespół na wyjazdach. U siebie wygrywają na potęgę, jednak na obcym stadionie zwykle kończą spotkanie jako przegrani. Tak było w Bełchatowie i na Widzewie, jednak przed tygodniem na stadionie lidera Ekstraklasy wspięli się na wyżyny i zanotowali remis.
Jedno jest pewne – Jaga nie pojedzie do Wrocławia, aby spokojnie dograć sezon do końca. Spodziewamy się, że powinna tam powalczyć o punkty. Śląsk będzie jednak walczył o pełna pulę – musi bronić się przed atakami Lecha i Korony. Tym bardziej, że za tydzień będzie grał na stadionie Wisły. Czy w czwartek szczęście dalej będzie sprzymierzeńcem gospodarzy?
Kurs na Śląsk wynosi 1.65, remis jest wyceniany po 3.60, zaś za wygraną Jagielloni Bwin płaci 5.00.