Kataloński Dream Team to najlepsza drużyna świata, co udowodniła w ostatnim sezonie Ligi Mistrzów wygrywając ją w cuglach.
Ba, wyliczono, że przez trzy lata Katalończycy przegrali w tych rozgrywkach ledwie jeden dwumecz! Trener Pepe Guardiola ma bowiem w czym wybierać: do składu marzeń, któremu przewodzi genialny Leo Messi, dokupiono jeszcze kolejnych piłkarzy – Alexisa Sáncheza i przede wszystkim wychowanka klubu Cesca Fabregasa.
I pewnie dlatego przed tym sezonem bukmacherzy bwin także upatrują w Barcelonie zwycięzcy tych rozgrywek (FC Barcelona 2.90, Real Madryt 4.55).
Nic też więc dziwnego, że na inaugurację rozgrywek Ligi Mistrzów w grupie H FC Barcelona wygra swój mecz (wygrana 1.26, remis 5.50, porażka 10.50) z AC Milan, który nawet jeśli wystawi najsilniejszy skład i tak ma małe szanse na zwycięstwo.