W środowej odsłonie ¼ finału Pucharu Polski zobaczymy w akcji 3 zespoły Ekstraklasy. Jutro w grze będzie Cracovia, która zamelduje się na obiekcie Błękitnych Stargard Szczeciński. Czy Pasy zagrają podobnie jak poznańskim Lech i rozniosą niżej notowanego rywala 1-5? Dużo bardziej wyrównany będzie drugi pojedynek. W środę w Gliwicach miejscowy Piast podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Czy Górale zdobędą skalp na wyjeździe i zameldują się w półfinale Pucharu Polski?
To będzie najciekawszy pojedynek tego etapu Pucharu. Zmierzą się w nim dwie drużyny ekstraklasowe. Co ważniejsze mamy tu do czynienia z dwoma średniakami ligowymi, tym samym w środę w Gliwicach nie będzie zdecydowanego faworyta. Kto będzie górą – Piastunki czy Górale? Nie od dziś wiadomo, że Puchar Polski jest szczególnie lubiany przez zespoły nisko notowane, bo jest okazją do wypromowania się i gry o wyższe cele niż przeciętny mecz w I czy II Lidze.
Gliwiczanie jeśli mają wygrać, to tylko u siebie. Piast w 3 ostatnich kolejkach ligowych Ekstraklasy wygrali tylko raz – grając przed własną publicznością z GKSem Bełchatów. Z obu spotkań wyjazdowych w Bydgoszczy i Chorzowie nie przywiózł ani oczka. W środę podąży tym śladem?
3 mecze i 4 oczka to dorobek Górali. Po przerwie zimowej w Ekstraklasie Podbeskidzie grało na wyjeździe w Bełchatowie i Warszawie. O ile w starciu z Legią byli tłem, to w meczu z GKSem zaprezentowali się poprawnie i zasłużenie sięgnęli po komplet oczek. Po drodze Bielszczanie zanotowali remis 1-1 z Cracovią na własnym boisku
W Gliwicach między środowymi rywalami padały zwykle remisy. Podobnie będzie w ćwierćfinale Pucharu Polski?
Kurs na Piasta wynosi 2.25, remis jest wyceniany po 3.20, zaś za wygraną Podbeskidzia Bet365 płaci 3.10
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus