W ostatnim meczu niedzielnej kolejki La Liga, Valencia przyjedzie do Granady.
Granada nie zwyciężyła od 20 września, kiedy to wygrała z Athletic Bilbao 1:0. Z pewnością gospodarze będą chcieli zmazać plamę po wysokiej porażce przeciwko Sevilli aż 1:5. Niestety dla Granady, przyjdzie im się zmierzyć z innym zespołem z czołówki — Valencią.
Nietoperze udowadniają, że potrafią wygrywać na wyjeździe. Pokonali w lidze Villarreal, a w Pucharze Króla Rayo Vallecano. W poprzedniej kolejce pechowo natomiast przegrali z Barceloną 1:0, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry.
W drużynie Valencii zagrożony jest występ Paco Alcacery oraz Daniego Parejo. Z kolei w drużynie Granady nie wystąpią Riki, Ruben Rochina, Piti oraz Javi Marquez.
W poprzednim sezonie Los Che wygrali w Granadzie 1:0. Szkoleniowiec Valencii zapowiada chęć powtórki z rozrywki i ponowne sięgnięcie po trzy punkty. Szkoleniowiec Nietoperzy ostrzega, że nie będzie to łatwa przeprawa dla Valencii. „Nasz cel jest jasny, ale Granada także będzie chciała wygrać. Mają w swoim zespole kilku dobrych piłkarzy, jak Iturra czy Rico, spodziewamy się trudnego, otwartego meczu”.
William Hill na Granadę oferuje kurs 4.20, na remis 3.50, na to iż w spotkaniu zwycięży drużyna Valencii – 1.90.