W środowej odsłonie WTA Tokio znów w akcji zobaczymy Agnieszkę Radwańską. Isia podejmie jutro Cibulkovą i to będzie pierwszy jej poważny test w Japonii.
Radwańska na pewno jest faworytką. Jest wyżej notowana w rankingu WTA – na 4 miejscu przy 23 pozycji rywalki. Posiada z nią pozytywny bilans bezpośrednich spotkań – 4 starcia to 3 zwycięstwa Polki. Ostatnie z nich miało miejsce w lipcu 2013 w Stanford i tam lepsza była Cibulkova 1-2. Agnieszka weźmie rewanż na Słowaczce?
Niewykluczone. Cibulkova ma przecież za sobą słabsze tygodnie. Tylko w Toronto wyglądała nieźle i dotarła do ¼ finału. Z Zawodami w Cincinnati, New Haven i US Open żegnała się natomiast w I rundach. Dopiero w Tokio wygrała swoje pierwsze spotkanie po 50 dniach przerwy. Ograła w Japonii już Ulę Radwańską i Dellacqua, nie oddając im ani jednego seta.
Isia wygląda nieźle na kortach twardych, choć rywalizacja z najlepszymi rakietami rankingu WTA wciąż idzie jej słabo. Z Tokio pożegnała się jednak dziś Azarenka, a to szansa dla Polki. Nie mniej jednak po ¼ finału w Cincinnati i 1/16 finału US Open Agnieszka jest faworytką w Tokio. Także dlatego, że do Japonii przyjechała prosto z Seulu jako triumfatorka słabo obsadzonego turnieju.
Martwi mnie jednak fakt, że dziś Polka bardzo się męczyła z Wozniak w I rundzie zawodów. Pierwsze starcie Isia wygrała tylko 7-6, parę razy wyraźnie ratując swoją skórę. Tym samym typuję, że Cibulkova urwie seta Polce.
Kurs na Radwańską wynosi 1.22, zaś za wygraną Cibulkovej Bet365 płaci 3.80
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus