KMŚ: Barcelona obroni tytuł?

Normal
0
21

false
false
false

MicrosoftInternetExplorer4

st1\:*{behavior:url(#ieooui) }

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}

W niedzielę o godzinie 11.30 zostanie rozegranie spotkanie finałowe turnieju Klubowych Mistrzostw Świata. Zawody rozgrywane są co roku, a zeszłorocznych triumfatorem była hiszpańska Barcelona.

Przypomnijmy, iż w KMŚ biorą udział 4 zespoły, po jednym z Europy, Azji, Afryki i Ameryki. W 2011 Europę znów reprezentuje Barcelona. Maszynka trenera Guardioli w zeszłym roku zdobyła wszystkie możliwe trofea z wyjątkiem Pucharu Hiszpanii. Triumf w Lidze Mistrzów sezonu 2010/2011 oznaczał dla Barcelony nominację do kolejnych KMŚ.

Już w pierwszej rundzie Katalończycy pokazali, że warto na nich stawiać. Barcelona gładko ograła reprezentanta Afryki – katarski Al Sadd i awansowała do finału KMŚ.

Poprzednie spotkanie okupiła jednak kontuzjami. Złamania nogi doznał bowiem napastnik Barcelony Villa, który prawdopodobnie nie wystąpi przez to na Euro 2012. A to przecież król strzelców turnieju MŚ 2010 i poprzednich ME.

Tym samym koledzy z zespołu zapowiedzi, iż w niedzielę wygrają, a trofeum zadedykują właśnie Villi. Czy im się uda?

Po tytuł najlepszej Klubowej Drużyny Świata chce też bowiem sięgnąć reprezentant Ameryki. Santos w poprzednim spotkanie również wyraźnie ograł rywala, którym była Kashiwa z Japonii. Wprawdzie nie tak wysoko jak Barcelona (0:4), jednak 1:3 mówi też samo za siebie. Szczególnej urody była szczególnie pierwsze bramka autorstwa Neymara. Tylko czy Brazylijczycy mają realne szanse zagrozić Katalończykom?

Neymar już od roku nosi się z przenosinami do Europy. W wyścigu o młodego napastnika ma szansę wyłącznie Real Madryt i właśnie Barcelona. Lepszej okazji na pokazanie swoich umiejętności niż niedzielne spotkanie nie będzie już miał. Tylko czy dostanie wsparcie od kolegów z zespołu?

Zdaniem bukmacherów, zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania jest Barcelona. Czy Katalończycy obronią tytuł?

Kus na Santos wynosi 8.00, remis jest wyceniany po 5.50, zaś za wygraną Barcelony Bwin płaci 1.33

Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!

Nasz typ: Barcelona