Panie przed Wimbledonem szlifują formę w Eastbourne. Na korcie ma się też pojawić Agnieszka Radwańska, ale we wtorek to nie jej pojedynek będzie najciekawszym. Będę przyglądał się raczej starciu Hantuchovej z Tsurenko.
Dobra znajoma z pary deblowej Radwańskiej ma ostatnio całkiem niezły okres i w moich oczach jest faworytką tego starcia. Jest wyżej sklasyfikowana w rankingu WTA od swojej rywalki – na 48 miejscu przy 78 pozycji Tsurenko. Bilans ich pojedynków jest remisowy i wynosi 1-1, najświeższy z nich padł łupem Tsurenko, jednak nie przywiązywałbym do tego zbyt dużej wagi. Odbył się bowiem na zupełnie innej nawierzchni niż ta z Eastbourne, co ważniejsze na początku sezonu, kiedy każda zawodniczka na razie tylko szukała właściwego rytmu meczowego.
Hantuchova po wygraniu w niedzielę zawodów zaliczanych do rankingu WTA powinna poradzić sobie z Tsurenko w Eastbourne, jedynym jej wrogiem jest zmęczenie i krótka przerwa między tymi dwoma turniejami. W innym wypadku nie powinna mieć żadnych problemów z Ukrainką. Tsurenko bowiem pozytywnie przebrnęła kwalifikacje do zawodów w Eastbourne, jednak męczyła się z Hlavackovą 1-2. A wcześniejsze zawody to dla niej kompromitacja za kompromitacją. W I rundach żegnała się z zawodami w Rzymie, Brukseli, Roland Garrosem i z Birmingham, gdzie triumfowała Hantuchova! A rywalkami Tsurenko na tych zawodach wcale nie były topowe zawodniczki rankingu WTA.
Tym samym we wtorek oczekuję kolejnego zwycięstwa Hantuchovej.
Kurs na Hantuchovą wynosi 1.35, zaś za wygraną Tsurenko Bet365 płaci 2.95
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus