Już dziś czekają na nas kolejne spotkania T-Mobile Ekstraklasy. W Zabrzu przy ulicy Roosevelta, Górnik będzie podejmował Lecha Poznań. Obie drużyny zeszły tydzień kończyły w znakomitych humorach. Lech wręcz poniżył Piasta, pokonując drużynę z Gliwic aż 4-0. Natomiast Górnik ograł Cracovię 2-0.
Drużyna z Wielkopolski swój sezon rozpoczęła już w zeszły czwartek. W ramach rozgrywek Ligi Europy mierzyła się z estońskim Nomme Kalju. Zespół Kolejorza przegrał to spotkanie jednak 1-0 i dopiero w rewanżu rozstrzygnął awans na swoją korzyść pokonując rywala aż 3-0. Do drużyny w Wielkopolski w obecnym okienku dołączyło kilku ciekawych graczy. Do dyspozycji trenera Rumaka w tym sezonie będzie m.in. były obrońca GKS Bełchatów – Maciej Wilusz oraz pomocnicy Darko Jevtić (FC Basel) i Muhamed Keita (Strømsgodset).
Górnik w przeciwieństwie do swojego rywala, utracił kilku graczy pierwszego składu. Drużynę z Zabrza opuścili m.in. Paweł Olkowski (FC Koln) i Prejuce Nakoulma (Mersin). Przez ostatnie sezony to właśnie Ci dwaj zawodnicy decydowali o poczynaniach ofensywy Zabrzan. W przypadku utraty tych dwóch ważnych ogniw, działania podjęli również działacze Górnika. Do kadry zespołu z ulicy Roosvelta dołączył m.in. Dawid Plizga, doświadczony pomocnik o którego biło się kilka drużyn Ekstraklasy. Zdecydowanym faworytem tego spotkania będzie jednak drużyna Lecha. Podopieczni Mariusza Rumaka od samego początku sezonu pokazują iz są znakomicie przygotowani do walki na kilku fontach. Lech więc nie powinien mieć problemu z dużo słabszą drużyną Górnika.