W 32 serii spotkań polskiej Ekstraklasy najciekawiej zapowiada się mecz w Gdańsku. W sobotę miejscowa Lechia podejmie warszawską Legię i powalczy o sprawienie niespodzianki. Jeżeli piłkarze ze stolicy mają gdzieś zgubić oczka, to właśnie w Gdańsku. Wydaje się, że to może być ich najtrudniejszy mecz w drugiej fazie sezonu. Jeśli wygrają na Pomorzu, tytuł mistrzowski prawie na pewno pozostanie w Warszawie.
Po 31 seriach spotkań wyżej w tabeli stoi Legia, która zajmuje fotel lidera. Na ostatnim miejscu w grupie mistrzowskiej jest drużyna Lechii – 8 lokata. Taki układ sił wcale nie przeszkadza jednak Gdańszczanom w notowaniu dobrych wyników w meczach z Legią. Dość powiedzieć, że oba mecze fazy zasadniczej między sobotnimi rywalami padały łupem Lechii. W Gdańsku wygrywała 2-0, zaś w Warszawie padł wynik 0-1 dla gości. Wydaje się zatem, że Legia powinna mieć coś do udowodnienia rywalowi. Pytanie tylko, czy jej forma sportowa jej na to pozwoli.
Właśnie, Legia początek sezonu miała naprawdę niezły i tylko fanatycy wierzyli, iż nagle zacznie gubić oczka. Nie bez powodu Warszawianie prowadzili przez większą część sezonu, prezentując bez wątpienia najlepszy football w lidze. W ostatnich tygodniach Legia mi już tak nie imponuje, ale nadal zdobywa komplety oczek. W 31 kolejce Warszawianie męczyli się, ale w końcówce meczu strzelili bramki Zawiszy (2-0). Pytanie, czy w Gdańsku będą mieli równie dużo czasu i okazji, aby przywieźć do siebie 3 oczka.
Prawda jest taka, że wygrana Legii bez względu na wynik Lecha może oznaczać już tytuł Mistrza Polski dla Warszawian. W kolejnych kolejkach Legia ma bowiem korzystny dla siebie terminarz i trudno mi oczekiwać, aby roztrwoniła swoją przewagę (5 oczek nad Lechem).
Lechia w ostatnich tygodniach zaczyna bowiem wyglądać coraz lepiej. W ostatniej kolejce Gdańszczanie zremisowali w Chorzowie z Ruchem 0-0, ale szczególnie w drugiej połowie byli drużyną lepszą. Mając w pamięci dobre wyniki Lechistów w starciach z Legią liczę na niespodziankę i stratę punktów przez Legię. To tylko wpłynie na uatrakcyjnienie naszej ligi oraz zwiększenie szans dla Lecha i Ruchu na tytuł mistrzowski.
Kurs na Lechię wynosi 3.75, remis jest wyceniany po 3.50, zaś za wygraną Legii bet365 płaci 1.90.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus