W środę i czwartek zobaczymy jeszcze inne spotkania. Lider z Kędzierzyna zamelduje się w Kielcach, zaś Asseco stawi się na obiekcie Politechniki Warszawa. W obu spotkania inny wynik jak wygrana gości będzie sporym zaskoczeniem, co ma odzwierciedlenie w notowaniach bukmacherów. Dziś zobaczymy w akcji ZAKSĘ, jutro na parkiecie pojawi się Asseco.
Kędzierzynianie dobrze dotąd radzili sobie z zespołem z Kielc. ZAKSA od 2010 roku mierzyła się z tym rywalem 7 razy i wszystkie te pojedynki wygrała, oddając rywalom 7 setów. Kielczanie i w tym roku nie jest zbyt udany – ostatnie tygodnie to porażki z Bełchatowem, Asseco, Politechniką a więc drużynami mierzącymi wysoko, ale ogrywali rywali z niższej półki – Częstochowian, Olsztynian i Gdańszczan. ZAKSA należy na pewno do pierwszej grupy, stąd spodziewamy się, że w środę znów sobie nie poradzą.
Kędzierzynianie ogrywali w ostatnich tygodniach Olsztynian, Jastrzębski Węgiel i Częstochowian, notując po drodze 2 porażki z najlepszą klubową drużyną świata Trentino i na wyjeździe z Delectą. Nie powinni popełnić błędu i ograją w środę Kielczan, tracąc max 1 seta.
W czwartek na parkiecie powinno królować Asseco. Rzeszowianie grają nieco nierówno i dlatego nie nawiążą walki ze Skrą czy ZAKSĄ w wyścigu fotel lidera. Tych, których jednak muszą ogrywać, pokonują dość pewnie. Asseco ogrywało Politechnikę i Kielczan, notowało porażki z Delectą na wyjeździe i dwie z czołową drużyną włoską Cuneo. Nie wyobrażam sobie, aby w czwartek nie ograło Gdańszczan.
Drużyna z Pomorza miewa przebłyski, ale wciąż daleko jej do ustabilizowania formy meczowej. Gdańszczanie łatwo ulegają Jastrzębskiemu Węglowi i Delekcie, by później wygrać w Częstochowie i Warszawie z Politechniką. Zaraz potem ulegają jednak u siebie Kielczanom i Olsztynianom, dając tym ostatnim pierwsze zwycięstwo w sezonie! W czwartek Asseco powinno roznieść rywala w pył, nawet w wymiarze 0-3. Typ Assceo -1,5 seta
Kurs na Kielczan wynosi 4.70, zaś za wygraną ZAKSY Bwin płaci 1.15.