W rozpoczętym w środę turnieju finałowym Ligi Światowej 2011 już dochodzi do zaskakujących rozstrzygnięć. Zwycięstwa Brazylii, Rosji i Polaków zapewne nie dziwią obserwatorów turnieju, jednak tryumf Argentyny nad Włochami należy uznać za niespodziewany. Zawodnicy z Ameryki Południowej potwierdzili jednak, iż wynik osiągnięty w eliminacjach nie był przypadkowy.
Przypomnijmy, iż Argentyna wygrała swoją grupę, eliminując z turnieju finałowego Serbów, Finów i Portugalczyków.
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, Rosjanie wygrali z reprezentacją USA i podtrzymała nadzieję swoich kibiców na zwycięstwo w turnieju. W naszych oczach w Rosjanach również należy upatrywać faworyta fazy finałowej, a na pewno udziału w półfinałach spośród drużyn grupy E.
Czy Rosjanie już w czwartek zapewnią sobie awans szczebel wyżej? Jeżeli wygrają z reprezentacją Kuby, która sprawiła sporo problemów Brazylijczykom, to zapewne tak. Brazylia nie imponuje jednak formą, stąd wynik Kuby należy traktować z lekkim przymrużeniem oka.
Kurs na Rosję wynosi 1,20, zaś za wygraną Kubyi Bwin płaci 4.00.
Już teraz otwórz konto na Bwin, odbierz swój bonus i wskaż swojego faworyta czwartkowego spotkania!
Nasz typ: Rosja
Hazard może uzależniać. Graj odpowiedzialnie.