W 18 kolejce Ekstraklasy hitowe spotkanie wydaje się mieć miejsce w Krakowie. Z marketingowe punktu widzenia – na pewno. Krakowska Wisła podejmie przecież Śląsk Wrocław, a to drużyny, które w ostatnich latach walczyły o tytuły mistrzowskie. Aktualnie obie przeżywają mniejszy lub większy kryzys i trudno oczekiwać fenomenalnego spotkania pod Wawelem.
Po 17 kolejkach wyżej w tabeli jest Wisła, która z dorobkiem 31 oczek zajmuje 3 miejsce. Tylko 21 punktów zgromadził jak dotąd Śląsk, co pozwala mu na zajmowanie zaledwie 11 pozycji w tabeli Ekstraklasy. Zdecydowanym faworytem wydają się być zatem gospodarze, także dlatego że grają u siebie.
A u siebie Wisła jest bardzo skuteczna. 9 starć pod Wawelem to 7 zwycięstw i 2 remisy. Ostatni mecz w Krakowie to wygrana 1-0 z kielecką Koroną, ale to spotkanie w wykonaniu Wisły nie zachwyciło. To malutki znak zapytania przed starciem ze Śląskiem, czy faktycznie w ciemno można typować wygraną gospodarzy w 18 kolejce. Wrocławianie na pewno nie zagrają równie asekuracyjnie jak Korona, ale czy równie słabo z tyłu?
Dużo większy kryzys przeżywa Śląsk. Wrocławianie w poprzedniej kolejce wyraźnie przegrali w Białymstoku 3-1, a tu czeka ich kolejny trudny wyjazd. Ich bilans na obcych obiektach nie wróży jednak nic dobrego. 7 spotkań to 3 porażki, 3 remisy i tylko jedno zwycięstwo w Gdańsku z Lechią. Bardzo słaby bilans jeśli patrzeć na fakt, iż właściwie ci sami zawodnicy bez Soboty 2 lata temu sięgnęli po tytuł mistrzowski.
Tym samym trudno oczekiwać otwartej gry w Krakowie ze strony Śląska. A że Wisła ostatnio miała większe problemy ze skutecznością – typuję w piątek mniej niż 2,5 bramki pod Wawelem.
Kurs na Wisłę wynosi 2.00, remis jest wyceniany po 3.40, zaś za wygraną Śląska bet365 płaci 3.45.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus