Na wielkoszlemowy Australian Open do rozegrania zostały już tylko dwa mecze w rywalizacji singlistów. Już jutro Na Li podejmie Cibulkovą, zaś w niedzielę nasze oczy będzie cieszyć pojedynek Nadala z Wawrinką. Faworytkami bukmacherów są Nadal i Na Li, czy słusznie? Chinka i Hiszpan z tytułami?
Więcej uwagi pragnę poświęcić finałowi pań. W jutrzejszym meczu będę typował wygraną Chinki. Na Li jest wyżej notowana w rankingu WTA – na 4 miejscu przy 24 pozycji rywalki. Co więcej, Chinka wygrała dotąd wszystkie 4 bezpośrednie starcia z Cibulkova. Jutro będzie podobnie? Ostatni z nich w Toronto we wrześniu 2013 to łatwe 0-2 dla Na Li.
Jutrzejsze finalistki przez AO przeszły niczym burza, oddając rywalkom tylko po jednym secie. Na Li w II rundzie przegrała swój set z Safarovą, a więc dopiero na etapie rozgrzewki turniejowej. Tymczasem Cibulkova dała ugrać set Sharapovej w 1/16 finału AO, a więc jednej z topowych rakiet WTA.
Wydaje się, że Cibulkova dobrze trafiła na turnieju z agresją i siłą. Potrafiła dobrze rozłożyć siły na cały turniej i uniknąć podobnych błędów co choćby Radwańska po ¼ finału. Mimo wszystko moją Królową kortów twardych jest Na Li. Chinka słynie z szybkich zagrań wzdłuż linii bocznej, a na tegorocznej edycji Wielkiego Szlema imponuje siłą. Makarova w starciu z Chinką ugrała tylko 2 gemy, Penetta 4, w ½ finału Bouchard 6. AO to pokaz siły Chinki. I choć Cibulkova już parę razy błysnęła na australijskich kortach, to jutro spodziewam się, że się zatrzyma na chińskiej ścianie. Typuję wygraną Na Li.
Kurs na Na Li wynosi 1.40, zaś za wygraną Cibulkovej Bet365 płaci 2.80.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus