W sobotniej odsłonie Wielkiego Szlema czeka na nas starcie Nadala z Gasquetem. Hiszpan dotąd pewnie radził sobie z rywalem, podobnie będzie w jutrzejszym półfinale?
Murowanym faworytem bukmacherów jest Nadal. Hiszpan jest wyżej notowany w rankingu ATP – na 2 miejscu przy 9 pozycji rywala. Nadal posiada też piorunujący bilans bezpośrednich spotkań z Gasquetem – dotąd mierzył się z nim 10 razy i ani razu nie przegrał! Faktem jest jednak, że ostatnie z nich miało miejsce w 2011 roku, a więc dość dawno.
Dobry występ Gasqueta na US Open jest małym zaskoczeniem. Francuz już w I rundach pożegnał się z turniejem w Cincinnati i Umag, a tylko w Montrealu zagrał na odpowiednim poziomie docierając do ¼ finału. Na Wielkim Szlemie miał już problemy w starciu z Raonicem (2-3) i Ferrerem (2-3). Nie starczy mu już sił na kolejnego wysoko notowanego rywala?
Wyniki Nadala przed US Open mówią same za siebie. Hiszpan stawił się w Montrealu i Cincinnati, gdzie wygrał całe zawody. Nie dali mu rady ani Djokovic ani Isner. Hiszpan jest absolutnym dominatorem na kortach US Open i wydaje się być pewniakiem do triumfu. Trzeba pamiętać, iż w 5 meczach stracił dotąd tylko jednego seta!
Trzeba się spodziewać, że Nadal od początku spotkania będzie chciał narzucić swoje tempo. Typuję, że w jutrzejszym meczu zostanie rozegrane więcej niż 32 gemy po kursie 1.40.
Kurs na Nadala wynosi 1.04, zaś za wygraną Gasqueta Bet365 płaci 9.00
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus