W jutrzejszej ramówce ATP Rotterdam wiele się dzieje. Na korcie zobaczymy choćby samego Tsongę, ale większa uwagę przykuwa inne spotkanie. Bukmacherzy mają wątpliwości, czy w Holandii drogę do II rundy znajdzie Nieminen. Fin podejmie jutro dużo niżej notowanego rywala, ale podróż i zmęczenie mogą go kosztować porażkę we wtorek. Czy to będzie pierwsza niespodzianka w Rotterdamie?
Nieminen jest wyżej notowany od swojego jutrzejszego rywala – na 36 miejscu przy 113 pozycji Thiema. Austriak raz już rywalizował z Finem i przegrał ten mecz. W 2011 w Bangkoku Nieminen wygrał 1-2. Jak będzie w Rotterdamie? Wydaje się, że wszystkie atuty są po stronie Fina.
Gdyby nie fakt, że jeszcze 2 dni temu Nieminen grał mecz, ze 100% pewnością typowałbym wygraną Fina. Ten jednak po wygraniu obu spotkań na Pucharze Davisa zafundował sobie maraton w Montpellier. We Francji Fin znalazł drogę do ½ finału, gdzie uległ Monfilsowi 1-2. Tym samym zmęczenie go nie odpuszcza. Wystarczy mu sił na Rotterdam? Pokazał że korty twarde mu sprzyjają, jeśli nie rywalizuje z topowymi zawodnikami rankingu ATP.
Porażka z Austriakiem musiałaby jednak urastać do miana sensacji. Thiem do Australian Open i ATP Rotterdam musiał się przedzierać przez kwalifikacje. Na Wielkim Szlemie odpadł już w II rundzie z rywalem pokroju Nieminena w wymiarze 0-3. Naprawdę tylko przy „pomocy” mógłby ograć tego zawodnika.
Jutro trzymam kciuki, aby zmęczenie nie stanęło na przeszkodzie zwycięstwo Fina. W sporcie powinien przecież wygrywać lepszy, prawda?
Kurs na Nieminena wynosi 1.50, zaś za wygraną Thiema Bet365 płaci 2.50.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus