Mecze na szczycie w dwóch ligach – angielskiej i włoskiej – oznaczają pełne ręce roboty dla polskich bramkarzy. W niedzielę 8 kwietnia o 17:00 nie będzie więc świątecznej herbatki, ale ciężka praca dla Wojciecha Szczęsnego z Arsenalu Londyn (2.40), który powinien zatrzymać rywali z Manchesteru City (2.75). Obie ekipy dzieli tylko jedno miejsce w tabeli, ale aż kilkanaście punktów i różne perspektywy na mistrzostwo kraju. Arsenal już nie liczy się w walce o tytuł, Manchester City (5.00) zachował niewielkie szanse w porównaniu z Manchesterem United (1.17).
Dzień wcześniej, w sobotę 7 kwietnia o 15:00, AC Milan (1.27) na własnym boisku nie powinien dać się ograć Fiorentinie (12.00) z Arturem Borucem w bramce. Nic dziwnego: AC Milan jest zdecydowanym liderem Serie A, a Fiorentina zajmuje dopiero siedemnaste miejsce tuż nad strefą spadkową. Jest i kolejny zły prognostyk: niedawno w starciu z wiceliderującym Juventusem Polak dał się pokonać aż pięć razy piłkarzom rywala, a AC Milan przecież przewodzi w tabeli… Jak się potoczy ten pojedynek można zobaczyć na żywo www.bwin.com.
Sobota, 7 kwietnia, godz. 15:00: AC Milan (1.27), remis (5.00), Fiorentina (12.00);
Niedziela, 8 kwietnia, godz. 17:00: Arsenal Londyn (2.40), remis (3.40), Manchester City (2.75).
Uwaga: relacje ze spotkań ligi włoskiej można oglądać na żywo, za darmo i legalnie na www.bwin.com