O ile poniedziałek i wtorek były dość senne, jeśli chodzi o emocje piłkarskie, to już o środowym późnym wieczorze nie można tego samego powiedzieć. W ramach rozgrywek Pucharu Króla Real Madryt będzie bowiem podejmował FC Barcelonę!
Spotkanie może i miałoby jeszcze lepszy wydźwięk, gdyby oba zespoły znajdowały się chociażby w takiej dyspozycji, jaką prezentowały przed miesiącem. Aktualnie wygrywają, lecz w stylu dużo poniżej oczekiwań swoich kibiców.
Real pewnie pokonał w 1/16 finału Pucharu Króla rywala z III Ligi, jednak już dużo więcej
zaangażowania kosztowało go spotkanie z Malagą. Przegrywał u siebie 0:2, by wygrać 3:2 a potem ogra ć rywala jeszcze w spotkaniu wyjazdowym. W lidze zapomniał jednak, jak wygrywał zdecydowanie strzelając po 5-6 bramek. Przykładowo w ostatniej kolejce Real wprawdzie wygrał na wyjeździe z Mallorcą (mimo że przegrywał do przerwy 1:0), jednak zwycięstwo było bardzo wymęczone, a decydująca bramka padła w samej końcówce spotkania. W niczym nie przypominała tego Realu z początku sezonu.
Jeszcze gorzej wiedzie się w Barcelonie. Katalończycy też bez większych problemów wyeliminowali swoich rywali na poziomie 1/16 i 1/8 finału Pucharu Króla, jednak w lidze złapali zadyszkę. Po ostatniej wpadce w derbach Barcelony (remis 1:1 z Espanyolem) Blaugrana ma już 5 punktów straty do Realu. W poprzednim spotkaniu strasznie męczyła się z beniaminek Betisem, a wygrana 4:2 nie była wcale taka pewna (mimo ze była wyceniana po kursie 1.05).
Tym samym środowe spotkanie w ćwierćfinale Pucharu Króla będzie okazją dla obu drużyn, aby wysłać rywalowi wyraźny znak, kto ma sięgnąć po triumf w lidze. Real swoje szanse musi upatrywać w powrocie do zdrowia swojego najlepszego asystenta i motoru napędowego ofensywy – Di Mari. W szeregach Blaugrany nie zobaczymy zapewne Alvesa, ale i tak to ona będzie faworytem. Ostatnimi laty w Gran Derbach to Katalończycy wiodą prym i niszczą rywala.
Poprzedniej edycji Pucharu Króla Real spotkał się z Barceloną dopiero na etapie finałowym. Tam po dwóch dogrywkach lepszy okazał się zespół z Madrytu, a bramkę dla Królewskich zdobył Ronaldo. Czy znów przechyli szalę zwycięstwa na stronę Realu?
Kurs na Real wynosi 2.60, remis jest wyceniany po 3.40, zaś za wygraną Barcelony Bwin płaci 2.55
Już teraz otwórz konto na Bwin i odbierz swój darmowy bonus!
Nasz typ: X2
