Po środowych emocjach w europejskich pucharach, nadszedł czas na rozegranie drugich meczów w ramach III rundy eliminacyjnej Ligi Europy. We wczorajszych spotkaniach LE doszło już do pierwszej niespodzianki: z rozgrywkami pożegnali się Glasgow Rangers którzy zaledwie zremisowali i odpadli z pucharów po starciu z dużo niżej notowanym rywalem.
Spośród polskich klubów swoje zrobiła już Wisła. Mistrz Polski dwukrotnie wygrał z Mistrzem Bułgarii 1:2 i 3:1 i pewnie awansował do IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. To oznacza, iż awans do fazy grupowej rozgrywek jest o krok – trzeba wyeliminować tylko jednego przeciwnika. Na obecną chwilę wygląda jednak na to, iż Wiślacy nie będą zespołem rozstawionym w IV rundzie, trafią więc na hipotetycznie lepszego rywala.
W czwartek kibice piłki nożnej moga śledzić poczynania pozostałych polskich pucharowiczów. Wprawdzie z LE odpadła już Jagiellonia po kompromitującej porażce z drużyną z Kazachstanu, jednak w grze wciąż jest Legia Warszawa i Śląsk Wrocław.
Wrocławiacy zawiedli w ostatnim spotkaniu, gdzie zaledwie zremisowali z rywalem z Bułgarii 0:0. Tym samym spodziewamy się, że mecz w Bułgarii nie będzoe wybitnym widowiskiem. Obie drużyny skupią się na obronie własnej bramki, szczególnie gospodarze, którzy awansują do IV rundy eliminacyjnej jedynie w przypadku wygranej. Każdy inny wynik premiuje rywala z Polski. Choć Śląsk jest uważany za faworyta dwumeczu, to jednak nie sprostował rywalowi na własnym boisku. Czy w Bułgarii będzie lepiej? A może Dudek znów odda strzał życia podobno do meczu w Dundee i Śląsk w pięknym stylu zamelduje się w IV rundzie eliminacyjnej LE?
W czwartek swój drugi mecz rozegra też Legia. Stołeczna drużyna była skazywana na pożarcie w starciu z rywalem z Turcji, a na korzystny wynik meczu wyjazdowego liczyli tylko najwierniejsi fani polskiego zespołu. I to stało się faktem – Warszawiacy przez większość spotkania byli w defensywie, jednak potrafili parę razy wyprowadzić groźne kontry i trafili do siatki rywala. Wynik 0:1 sprawia, że sytuacja Legi przed meczem rewanżowym jest bardzo dobra. Wystarczy jeszcze raz strzelić bramkę, by być praktycznie pewnym awansu. Chyba że obudzi się jej rywal z Turcji i w Warszawie pokaże pełnię swych umiejętności.
Czy Śląsk i Legia awansuję do IV rundy eliminacyjnej LE? Stamtąd już tylko mały krok do fazy grupowej, w której w 2 poprzednich sezonach występował poznański Lech.
Kurs na Lokomotiv Sofia wynosi 2.90, remis jest wyceniany po 3.10, zaś za wygraną Śląska Betclick płaci 2,30.
Kurs na Legię wynosi 2.25, remis jest wyceniany po 3.20, zaś za wygraną Gaziantesporu Betlick płaci 2,90.
Już teraz otwórz konto na Betclick i odbierz swój darmowy bonus !
Sprawdź także możliwość pierwszego zakładu ze zwrotem w przypadku przegranej – Zakład bez ryzyka !