W środowej odsłonie WTA Pekin będę przyglądał się starciu Radwańskiej z Keys. Polka bardzo słabo wyglądała w pierwszym swoim meczu w stolicy Chin i nawet bukmacherzy ostrożnie podchodzą do typowania wyniku jej kolejnego starcia.
Teoretycznie zdecydowaną faworytką jest Radwańska. Polka jest wyżej notowana w rankingu WTA – na 4 miejscu przy 40 pozycji rywalki. Posiada z nią także pozytywny bilans bezpośrednich spotkań – 2 mecze to dwie wygrane Polki. Ostatnia z nich miała miejsce w tym roku na brytyjskiej trawie 2-1. Amerykanka odegra się na kortach twardych?
Takie niebezpieczeństwo istnieje – szczególnie po słabym występie Radwańskiej w I rundzie WTA Pekin. Polka po planowym zwycięstwie w Seulu zaliczyła tylko ¼ finału w Tokio, po czym stawiła się w Chinach. Tutaj w I rundzie o mały włos nie wyleciała z zawodów. W starciu z Voegele Isia nie prezentowała poziomu, do którego nas przyzwyczaiła, a jej środowa rywalka jest przecież jeszcze mocniejsza.
Keys jednak nie wygląda zbyt mocno na kortach twardych. W Toronto, Cincinnati i na US Open odpadała już w pierwszym meczu. W Tokio dotarła wprawdzie do 1/16 finału, zostając wyeliminowana przez Kvitovą, podobnie jak Radwańska. Odżyje na Dalekim Wschodzie?
W Pekinie w I rundzie poradziła już sobie z wyżej notowaną Cibulkovą 6-3 6-4. Kolejną na jej drodze jest Radwańska. Spodziewam się, że Keys urwie rywalce minimum seta. Czy sprawi większą niespodziankę – okaże się w środę. Drastycznych wyników jednak się nie spodziewam.
Kurs na Radwańską wynosi 1.22, zaś za wygraną Keys bet365 płaci 3.80.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus