W Halle dotarliśmy do półfinałów. W sobotę Federer stanie przed szansą rewanżu za słaby występ na Roland Garrosie i podejmie Haasa. Każdy inny wynik niż wygrana Szwajcara będzie dużą niespodzianką.
Federer jest wyżej notowany w rankingu ATP – na 3 miejscu przy 11 pozycji rywala. Posiada z Haasem bardzo pozytywny bilans bezpośrednich starć – 13 pojedynków to 11 zwycięstw Szwajcara. Nie mniej jednak najświeższy z nich – z Halle 2012 – wygrał właśnie Niemiec! I to 0-2!
Federer przeżywa mały kryzys formy. W Madrycie niespodziewanie odpadł w II rundzie po starciu z Nishikori, w Rzymie znalazł pogromcę dopiero w finale. Na Roland Garrosie odpadł jak na niego dość szybko bo w ¼ finału po porażce z Tsongą. Nie powinien zatem dziwić fakt, że postawił sobie za cel zwycięstwo w Halle. Ważne z psychologicznego punktu widzenia.
Jego sobotni rywal nie ma też za sobą zbyt dobrego okresu, ale na Roland Garrosie zaprezentował się znakomicie. Z Madrytu i Rzymu był eliminowany w I rundach, w Dusseldorfie już w II starciu. Na Wielkim Szlemie pokazał jednak klasę i dotarł do ¼ finału, a więc tego samego, co Federer! Poszedł za ciosem i stawił się w Halle. Tutaj wygrał już niespodziewanie z Gulbisem i wracającym do tenisa Monfilsem. Następny będzie Federer?
Kurs na Federera wynosi 1.20, zaś za wygraną Haasa Bet365 płaci 4.00
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus