Roland Garros: Półfinały kobiet!

Normal
0
21

false
false
false

MicrosoftInternetExplorer4

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}

W czwartek paryski Roland Garros będzie żył wyłącznie rywalizacją singli kobiet. We Francji odbędą się bowiem półfinały tych rozgrywek. Dzisiaj na kortach zobaczymy Sharapovą z Kvitovą oraz Stosur z Errani.

Szczególnie interesująco zapowiada się pierwszy z półfinałów. Kvitova po świetnej końcówce roku 2011 zajmowała wysoką lokatę w rankingu WTA, jednak słabszy start w 2012 roku na Australian Open, w Madrycie i Rzymie kosztował ją spadek na 4 lokatę. Tym samym podobnie jak Sharapova dąży do wygrania Roland Garrosa aby wyraźnie poprawić swoją pozycję wobec odpadnięcia już z zawodów Azarenki i Radwańskiej.

W 2011 roku to Kvitova była lepsza od Sharapovej, dwukrotnie ogrywając Rosjankę. W 2012 role się jednak odmieniły – to Sharapova zaczęła grać jak z nut i ograła Czeszkę i na Australian Open i w Stuttgarcie. Kto wyjdzie z podniesioną głową po czwartkowym spotkaniu?

Zdaniem bukmacherów, statystyka bezpośrednich spotkań ma przemawiać za zwycięstwem Sharapovej. Rosjanka wygrała przecież zawody w Rzymie, zaś na Roland Garrosie ograła w ostatniej rundzie sprawiającą ogromne problemy wysoko notowanym zawodniczkom Kanepi. Wcześniej ma jej drodze nie stawały zawodniczki, które mogłyby jej realnie zagrozić.

Dużo trudniejszą drogę do półfinału miała Kvitova. Czeszka ogrywała już we Francji Shedovą i Lepchenko, które mimo niskiej pozycji w rankingu WTA przebojem wygrywały swoje spotkania. W naszej ocenie nie odnalazła jednak tej formy z roku 2011 i nie spodziewamy się jej udziału w finale Roland Garrosa.

W drugim półfinale nie spodziewamy się już takich emocji. Stosur nigdy nie przegrała jeszcze z Errani i nawet jej fenomenalna postawa we Francji nie skłania ku typowaniu jej awansu do finału. Przecież jeszcze w Rzymie łatwo odpadała z turnieju po porażce właśnie ze Stosur.

Errani miała wprawdzie trudną drabinkę na drodze do półfinału, jednak nie spodziewamy się, aby była w stanie psychicznie dalej ciągnąc trudy turnieju. Kerber, Kuznetsova i Ivanovic nie dały rady Errani, jednak przeszkodą nie do przekroczenia dla niej wydaje się być Stosur. Australijka nie oddała jeszcze seta we Francji żadnej rywalce i trudno oczekiwać, aby od razu oddała dwa Errani.

Czy w finale Roland Garrosa zobaczymy Sharapovą i Stosur?

Kurs na Sharapovą wynosi 1.38, zaś za wygraną Kvitovej Bwin płaci 2.90

Kurs na Stosur wynosi 1.42, zaś za wygraną Errani Bwin płaci 2.75

Już teraz otwórz darmowe konto na Bwin i odbierz swój bonus

Nasz typ: Sharapova; Stosur