Odszedł król, niech żyje książę! Po zamianie nart na kierownicę w wykonaniu Adama Małysza, polskie skoki narciarskie wcale nie sczezły, tylko mają nowego kandydata na mistrza. To Kamil Stoch, który w tym sezonie wygrał już dwa konkursy Pucharu Świata (w Zakopanem oraz Predazzo) i regularnie punktuje w zawodach.
W ostatnim konkursie w Willingen był piąty. Zawody wygrał Norweg Anders Bardal, co dało mu prowadzenie w klasyfikacji PŚ kosztem Austriaka Gregora Schlierenzauera. Trzeci jest kolejny Austriak Andreas Kofler, a czwarty właśnie Stoch.
Za Polakiem – kto by pomyślał! – znajduje się sam Thomas Morgenstern. Jak będzie w środę 15 lutego w niemieckim Klingenthal? Zdaniem bukmacherów bwin zacięty bój o zwycięstwo stoczą Anders Bardal (4.30 – czyli 4.3 PLN za 1 PLN postawiony w wygranym zakładzie na www.bwin.com) z Gregorem Schlierenzauerem (4.30).
Za nimi znajdzie się Kamil Stoch (7.00). Chociaż, gdzie dwóch się bije, tam może trzeci skorzysta?