Tenis: Polacy znów w Azerbejdżanie!

Normal
0
21

false
false
false

MicrosoftInternetExplorer4

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}

Dopiero co byliśmy świadkami rywalizacji poznańskiego Lecha z azerskim Kazaharem w eliminacjach piłkarskiej Ligi Europy, a już we wtorek Polacy znów stawią się w Azerbejdżanie. Tym razem nie będą jednak kopać piłki a ją przebijać na drugą stronę siatki. W rywalizacji pań w Baku zobaczymy bowiem tenisistki Domachowską i Zaniewską. Turniej bardzo słabo obsadzony, jednak warto obserwować rozwój naszych zawodniczek.

Wpierw na korcie pojawi się Domachowska. Sklasyfikowana na 177 miejscu w rankingu WTA Polka zmierzy się z 156 rakietą WTA Gracia. W 2010 roku obie panie już rywalizowały, a górą była Domachowska. A jak będzie w 2012?

W tym pojedynku naprawdę trudno wskazac faworyta, a to choćby przez fakt, że obie prezentują naprawdę nierówną formę. Domachowska nie przebrnęła nawet I rundy kwalifikacji do Roland Garrosa i Wimbledonu, w I rundzie zawodów pożegnała się z austriackim Bad Gastein. Trudno zatem o optymizm w polskim obozie w Baku. Lepiej wcale nie wygląda jej rywalka. Garcia zanotowała podobne rezultaty co Domachowska na wielkich szlemach, nieco lepiej wypadła w Marsylii docierając do III rundy.

Trudno zatem znaleźć tu faworyta spotkania. Zdaniem Bwina lekką przewagę ma Francuzka, ale czy słusznie to we wtorek zweryfikuje boisko.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w drugim z wtorkowych spotkań. Zmierzy się w nim 149 rakieta WTA Zaniewska z 164 WTA Svitolina. Ukrainka nie przebrnęła kwalifikacji ani do Roland Garrosa ani do Wimbledonu. W Doniecku też długo nie pograła, bo odpadła w II rundzie. Na jej tle Zaniewska wygląda zdecydowanie lepiej. Polka pozytywnie przecież zakończyła III rundowe kwalifikacje do Wimbledonu. W Contrexville zanotowała awans do II rundy, jednak tam ograła ją zdecydowanie wyżej notowana Filipkens. W Baku musimy więc liczyć na wygraną dopiero zdobywającej doświadczenie Zaniewskiej.

Czy zobaczymy dwie Polki w drugiej rundzie turnieju w Azerbejdżanie i zobaczymy kogoś innego niż Agnieszkę Radwańską świetującą triumfy?

Kurs na Garcie wynosi 1.75, zaś za wygraną Domachowskiej Bwin płaci 1.95.

Kurs na Zaniewską wynosi 1.85, zaś a wygraną Svitoliny Bwin płaci 1.85.

Już teraz otwórz darmowe konto na Bwin i odbierz swój bonus