W niedzielę kibice piłkarscy w Polsce będą mieli szansę zobaczyć w akcji naszych piłkarzy, którzy mozolnie przygotowują się do turnieju Euro 2012. Ze względu na fakt, iż jako gospodarze Polacy nie biorą udziału w kwalifikacjach, PZPN przygotował dla trenera Smudy liczne mecze towarzyskie.
W ten sposób reprezentacja mierzyła się już m.in. z Kamerunem i Wybrzeżem Kości Słoniowej. We wrześniu zakontraktowany jest pojedynek z Niemcami. W niedzielę Biało-Czerwoni zagrali z Argentyną, a w czwartek zmierzą się w Warszawie przy Łazienkowskiej z Francją.
Mecz odbędzie się w atmosferze problemów związanych z opóźnieniami budowy stadionów na Euro 2012. Początkowo Polacy mieli zmierzyć się z Francją w Gdańsku. W ostatniej chwili przed rozpoczęciem procesu dystrybucji biletów mecz przeniesiono do Warszawy. Całe zamieszanie było skutkiem opóźnień związanych z budową gdańskiej areny. W Polsce przyzwyczailiśmy się już do podobnych zdarzeń, jednak w przypadku organizacji wydarzeń o charakterze międzynarodowym należy uznać to zdarzenie w granicach kompromitacji.
Zapomnijmy jednak na chwilę o problemach organizacyjnych i skupmy uwagę wyłącznie na aspekt sportowy. Zawodnicy trenera Smudy bardzo poważnie podchodzą do każdego meczu towarzyskiego traktując go jak mecz o realną stawkę. Reprezentanci Polski już przed meczem z Argentyną obiecywali, iż w każdym meczu będą grali o zwycięstwo.
Czy ta sztuka powiedzie się im w czwartek i wygrają z grającą mocno rezerwowym składem Francją? Mecz z Argentyną i Francją pokaże, na jakim etapie przygotowań znajdują się Polacy i czy marzenia o godnym zaprezentowaniu się na Mistrzostwach Europy w 2012 są realne
Kurs na zwycięstwo Polaków wynosi 3,10, remis jest wyceniany po 3,25, zaś za wygraną Francuzów Bwin płaci 2,10.
Kurs na zwycięstwo Polaków wynosi 3,30, remis jest wyceniany po 3,25, zaś za wygraną Argentyny Bwin płaci 2,05.
Już teraz teraz otwórz konto na Bwin, odbierz swój bonus i wskaż faworyta czwartkowego meczu!