W szwajcarskim Bastad na korcie zobaczymy znów Verdasco. Hiszpan po bardzo udanym występie na Wimbledonie tym razem zameldował się na mniejszym turnieju, gdzie z pewnością będzie chciał potwierdzić niezłą formę z brytyjskiej trawy. Drabinka turniejowa jest na razie dla niego łaskawa. Zarówno w I rundzie, jak i w jutrzejszym starciu w II rundzie nie ma trudnego zadania. W czwartek zmierzy się ze Struffem.
Verdasco wydaje się być zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Jest wyżej notowany od Niemca – na 35 pozycji przy 109 miejscu rywala. Hiszpan świetnie zaprezentował się na brytyjskie trawie, docierając do ¼ finału w Eastbourne i ¼ finału Wimbledonu, został dopiero wyeliminowany przez późniejszego triumfatora zawodów Murray’a, przegrywając zaledwie 2-3! Powrót na nieco twardszą nawierzchnię mógł się jednak okazać dla Hiszpana druzgocący. We wtorek rywalizował z mało rozpoznawalnym Vinciguerrą i o mały włos nie rozegrał z nim trzech setów! Ostatecznie wygrał 6-4 7-6 i znalazł drogę do II rundy zawodów.
Zapewne Verdasco poradzi sobie z rywalem z Niemiec, aczkolwiek będę ostrożny przy typowaniu jego kolejnych spotkań w Bastad. Struff dotarł tylko do II rundy, aczkolwiek podjął bardzo wyrównaną rywalizację z Chardym. Przegrał 1-3, ale jego rywal do wygrania każdego z setów potrzebował 7 gemów. Niemiec może się okazać jednym z odkryć tego sezonu. Na razie jednak nie spodziewam się, aby był w stanie ograć w Szwajcarii dużo wyżej notowanego rywala mimo że w I rundzie sprawił już małą niespodziankę eliminując Stakhovskiego.
Kurs na Verdasco wynosi 1.20,zaś za wygraną Struffa Bet365 płaci 4.20.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bet365 i odbierz swój bonus