Pierwsza tura przyspieszonych wyborów prezydenckich odbędzie się już 20 czerwca. Po raz pierwszy w historii Polski kampania wyborcza będzie trwała tak krótko, a kandydaci na Prezydenta RP będą mieć tak mało czasu by zaskarbić sobie sympatię Polaków. Na razie w sondażach prowadzi Bronisław Komorowski, tuż za nim plasuje się brat tragicznie zmarłego prezydenta Jarosław Kaczyński. Oceny szans wszystkich kandydatów dokonali też analitycy firmy bukmacherskiej Star-Typ Sport (STS).
Według sondażu Millward Brown SMG/KRC dla TVN24 z dn. 26.04.2010 r. na razie największym, bo aż 47-procentowym poparciem cieszy się Bronisław Komorowski, a jego najpoważniejszy przeciwnik Jarosław Kaczyński może liczyć na 27 proc. głosów. Daleko w tyle znaleźli się pozostali kandydaci Grzegorz Napieralski (5 proc.), Waldemar Pawlak (4 proc.) czy też Andrzej Olechowski (3 proc.).
Według firmy bukmacherskiej STS również najbardziej prawdopodobne jest, że pierwszą turę wygra Komorowski (kurs 1.40). Drugi w kolejności do zwycięstwa brany jest pod uwagę Jarosław Kaczyński (kurs 2.50). Bukmacherzy natomiast zupełnie inaczej niż sondaże widzą dalsze miejsca: trzeci według kursów jest bowiem Andrzej Olechowski (kurs 7.50), czwarty: Waldemar Pawlak (kurs 15), a piąty Grzegorz Napieralski (kurs 30).
Bukmacherskie notowania pozostałych kandydatów wskazują, że ich szansa na wygraną w walce o fotel prezydencki jest nikła. Kurs na osoby takie jak Józef Wójcik, absolwent Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej, który by zgłosić swój udział przyszedł w marynarskim mundurze do Państwowej Komisji Wyborczej, narodowiec Ludwik Wasiak czy też Roman Sklepowicz – założyciel Stowarzyszenia Poszkodowanych przez System Bankowy, wynosi aż 150.
