Mistrz wychodzenia z opresji nie poradził sobie przed tygodniem i uległ u siebie Delekcie. Zrewanżuje się w Pucharze Polski i po raz drugi w ostatnich 2 tygodniach ogra Jastrzębski Węgiel?
ZAKSA w Plus Lidze już ma co odrabiać. Jeszcze niedawno nadałem jej tytuł Mistrza wychodzenia z opresji po tym, jak obronili się przed atakiem peletonu ligowego. Najpierw ZAKSA ograła u siebie Skrę 3-1, by tydzień później poradzić sobie z Jastrzębskim Węglem na wyjeździe. Dzieła zniszczenia ligowych rywali miała dopełnić w poprzedni weekend, jednak znalazła swojego pogromcę. Zaskakująco łatwo Kędzierzynianie przegrali u siebie z Delektą i to 0-3.
Mając jednak w pamięci dobre spotkanie ZAKSA z Jastrzębskim Węglem przed 2 tygodniami i co ważniejsze – wyjazdowe spotkanie, typuję zwycięstwo ZAKSY w sobotę. Wiem że Puchar Polski to już tylko trofeum, ale na takim etapie nie spodziewam się, aby którykolwiek z zespołów miał przystąpić pojutrze do meczu w ultra rezerwowym składzie. A w takim wypadku zwycięstwo ZAKSY powinno być formalnością. Szczególnie w obliczu chęci odegrania się za porażkę z Delektą u siebie.
Kurs na ZAKSĘ wynosi 1.45, zaś za wygraną Jastrzębskiego Węgla Bwin płaci 2.55.