Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Bukmacherzy ostatnio nie doceniają Monaco. Argentyńczyk ma wprawdzie słabą końcówkę sezonu, jednak nie aż tak by przegrywać z zawodnikami z drugim setki rankingu ATP. A taki scenariusz rozważa Bwin. Jutro Monaco zmierzy się z Hewittem.
Za Monaco przemawia wszystko. Jest dużo wyżej notowany w rankingu ATP – odpowiednio 10 pozycja przy 102 rywala. Panowie ze sobą w ostatnich latach nie grywali, jednak warto zwrócić uwagę na ostatnie tygodnie w ich wykonaniu.
Monaco wygrał słabo obsadzony turniej w Kuala Lumpur, eliminując po drodze zawodnikó1) pokroju Hewitta – Pospisila, Benneteau czy Nishikori. W Tokio strasznie nas zawiódł, ulegając w II rundzie Baghdatisowi. Jeszcze gorzej było w Szanghaju, gdzie już w pierwszym spotkaniu wyeliminował go Verdasco. Pogromcy Monaco prezentują jednak o wiele wyższy poziom niż Hewitt.
Ten przecież skomrpmitował się w rozgrywkach Pucharu Davisa, nie ugrywając nawet jednego seta w spotkaniach ze Stebe i Mayerem. Szanghaj to też porażka w I rundzie ze Stepankiem. Nie oczekujemy, aby jutro zaskoczył Monaco. Typujemy wygraną Argentyńczyka.
Kurs na Monaco wynosi 1.40, zaś za wygraną Hewitta Bwin płąci 2.90.
Już teraz otwórz darmowe konto na Bwin i odbierz swój bonus