Kłamstwem na pewno jest stwierdzenie, że ludzie nie lubią ładnych rzeczy. Ludzkość od zarania dziejów otaczała się rzeczami ładnymi. Początkowo była to zwykła biżuteria, obecnie natomiast ludzie są w stanie zapłacić setki tysięcy dolarów za pięknie wyglądający szwajcarski zegarek.
Nie dziwi więc już nikogo, że ktoś zamawia do domu meble warte dziesiątki tysięcy dolarów. Czasami fotel od dobrego projektanta potrafi kosztować więcej niż cały zestaw mebli z popularnego sklepu IKEA. Design jednak nie polega tylko i wyłącznie na rzeczach fizycznych, dotyczy on również branży online. Na przykład na swojej bukmacherskiej drodze spotkać możemy pięknie wyglądające strony jak LV BET.
Jak bardzo ważny jest design w internecie, a w szczególności w branży hazardowej i na czym powinien się skupić web-designer, tworząc treści przeznaczone dla hazardzistów? Na te wszystkie pytania odpowiemy sobie w tym artykule.
Zacznijmy od tego, co odstrasza potencjalnych graczy.
Nie ma chyba nic gorszego od strony zrobionej na podstawie gotowego szablonu. Po pierwsze, taka strona zrobiona na przykład w bootstrapie bez zmiany czegokolwiek w wyglądzie od razu wygląda na oszustwo. Po drugie, jest to po prostu mało profesjonalne. Jak możemy zaufać komuś, kto całą oprawę graficznej swojej strony oparł na domyślnym wyglądzie, który widoczny jest na setkach tysięcy blogów czy amatorskich stron? W takiej sytuacji od razu przeczuwamy, że może to być zły wybór i rozważamy odwiedzenie innego kasyna.
Drugą bardzo ważną radą dla web-designerów jest unikanie stosowania migających banerów. Tego typu banery bardzo irytują osoby grające lub czytające zasady konkretnej gry. Wyobraźcie sobie, że próbujecie coś przeczytać i co chwilę widzicie po prawej stronie ekranu baner „graj za darmo” i to wszystko miga niczym dyskotekowy stroboskop. Unikajcie tak agresywnych graficznie rzeczy za wszelką cenę.
No dobrze, każdy web-designer po przeczytaniu tych dwóch porad wie jakie rzeczy najbardziej denerwują ludzi, którzy odwiedzają daną stronę internetową. Jaka rzecz natomiast przyciąga hazardzistów?
Czymś, co przyciąga jak magnes, jest na pewno zrównoważona prostota. Nie bez przyczyny designerzy często podążają za hasłem K.I.S.S, czyli keep it simple, stupid. Jeżeli więc robicie dropdown menu, unikajcie zagnieżdżeń. Nikt nie chce klikać dropdowna, który prowadzi do kolejnego dropdowna i kolejnego. I nic tak nie frustruje, jak kliknięcie przez przypadek poza menu dropdowna, co najczęściej zamyka go i sprawia, że wszystkie te kliknięcia musimy wykonywać na nowo.
Unikajcie również tła, które może zlać się z czcionką w jeden kolor. Rozgarnięci użytkownicy po prostu skopiują taki zlewający się w jedno tekst i wkleją na przykład do notatnika. Nie świadczy to jednak dobrze o samym designerze.
Ostatnią i najcenniejszą radą jest słuchanie innych. Kiedy skończycie swój projekt, dajcie go do oceny osobie całkowicie postronnej. Najlepiej komuś, kto kompletnie nie jest związany z branżą kreatywną. W jeszcze lepszym scenariuszu możecie pokazać swoją stronę kilku osobom, które będą reprezentować różne zawody i różny stopień wykształcenia. Takie małe badanie doskonale pomaga w dokonywaniu ostatecznych szlifów i poprawek.
To zaledwie kilka prostych porad, ale zobaczycie, jak zmieni się postrzeganie waszych projektów, jeżeli je zastosujecie i wprowadzicie w życie. Powodzenia!